Od 31 marca planowane jest czasowe zamknięcie zakładów produkcyjnych w najwięszej fabryce w Olsztynie. Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu:
Biorąc wszystkie czynniki pod uwagę, Ekipa Dyrekcyjna Fabryki, podjęła decyzję o zatrzymaniu produkcji na około 2 tygodnie. Fabryka zacznie stopniowe ograniczanie produkcji na poszczególnych liniach w czwartek 26 marca 2020. Proces ten potrwa do 31 marca. Niektóre Linie Produktowe będą częściowo nadal realizować prace dla klientów o kluczowym znaczeniu dla fabryki. Będzie też pracować ciepłownia produkująca energię na potrzeby zakładu i miasta.
Przestój produkcyjny związany jest z panującą na świecie pandemią koronawirusa. Bezpośrednim powodem nie jest jednak ochrona zdrowia pracowników. Fabrykę postanowiono zamknąć, ponieważ zapotrzebowanie na produkty, wytwarzane przez firmę zmalało. Ponadto w magazynach zabrakło materiałów, potrzebnych do produkcji opon. Jak się okazuje, również ich import nie jest możliwy, ponieważ główne ośrodki, zaopatrujące Michelin w surowce, znajdują się w państwach takich jak Niemcy czy Włochy.
Podczas dwutygodniowego przestoju, pracownicy będą mogli użyć zarówno dni swojego urlopu wypoczynkowego, przejść na tzw. elastyczny czas pracy (dostaną wówczas 50 proc. regularnej wypłaty) lub skorzystać z „wolnego systemowego”. W pierwszej kolejności jednak zatrudnieni mają prawo do zwolnień wychowawczych oraz odbycia obowiązkowej kwarantanny (w przypadku powrotu z zagranicy lub podejrzenia zakażenia koronawirusem).
- Na tę chwilę nie wiemy, czy przewa w produkcji potrwa tylko dwa tygodnie. Cały czas monitorujemy sytuację - skomentowała rzecznik prasowa Michelin Polska, Ewa Konopka.
Ze względu na pandemię koronawirusa, firma Michelin zamknęła wszystkie swoje fabryki również we Włoszech, Hiszpanii i Francji.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz