Robert Szewczyk podczas swojego wystąpienia przekonywał, że jako doświadczony samorządowiec, poczynił przez lata wiele obserwacji, które wpłynęły na stworzenie prezentowanego przez niego programu.
- Te propozycje są wynikiem moich osobistych obserwacji i owocem licznych rozmów, które przeprowadziłem z olsztyńskimi przedsiębiorcami, kupcami i ekspertami. Mój program jest odpowiedzią na to, co słyszę na ulicach – zapewniał.
Jednym z głównych punktów konferencji było przedstawienie koncepcji na utworzenie w naszym mieście nowych miejsc pracy oraz wyprowadzenie wyższych płac. Szewczyk zapowiedział powołanie Społecznej Rady Biznesu, w której skład mieliby wchodzić przedstawiciele organizacji społecznych, władz miasta, a przede wszystkim lokalni przedsiębiorcy.
Odpowiednie przygotowanie do potrzeb rynku pracy ma powstać również na podstawie bliższej współpracy władz miasta z olsztyńskimi uczelniami wyższymi, m.in. z Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim, po to by absolwenci mieli pewność stabilnego zatrudnienia.
Kandydat na prezydenta Olsztyna przekonywał, iż nasze miasto potrzebuje inwestycji z dobrze przygotowaną ofertą pod kątem gruntowym, przestrzennym i infrastrukturalnym.
- W Olsztynie będzie się dobrze inwestowało – mówił z przekonaniem.
Jako jeden z puntów programu Szewczyk wskazał stworzenie Centrum Współpracy z Przedsiębiorcami, mające służyć zarówno firmom lokalnym, jak i tych, które rozważają inwestycję w naszym mieście. Ważnym aspektem ma być również wspieranie eksportu naszych towarów i usług, a także pomoc przedsiębiorcom w pozyskiwaniu funduszy europejskich.
Podczas wystąpienia Robert Szewczyk zapewnił także, że doprowadzi do powstania Olsztyńskiego Parku Przemysłowego między Trackiem a ul. Lubelską. Inwestycja ma być szansą rozwoju lokalnych firm oraz możliwością pozyskania inwestorów zewnętrznych. Korzyści z pomysłu mają odnieść przede wszystkim mieszkańcy Zatorza.
Kolejną z przedstawionych koncepcji stanowiło zadbanie o tereny przemysłowe naszego miasta, jak np. ul. Lubelską, przy której zlokalizowany jest szereg firm z wysokospecjalistycznych branż i usług, z których korzystają mieszkańcy Olsztyna oraz regionu.
Jako jeden z najbardziej karygodnych przykładów dróg w naszym mieście, Szewczyk wskazał ul. Stalową, do której trasa wciąż prowadzi przez szereg „kocich łbów”.
- To jest niewyobrażalne. Musimy docenić tych, którzy płacą podatki i to naprawić – apelował Szewczyk.
Ważnym krokiem ku poprawie jakości życia w Olsztynie byłoby, według kandydata na prezydenta naszego miasta, zdecydowanie się na północno-wschodni wariant obwodnicy, który w dużej mierze wyeliminowałby ruch towarowy.
Szewczyk zapowiedział także, iż zamierza „dać nowe życie Śródmieściu i wyprowadzić z niego areszt śledczy”.
- Tę przestrzeń przekażemy mieszkańcom pod działalność społeczną organizacji pozarządowych – tłumaczył.
Za absolutnie konieczny aspekt w rozwoju naszego miasta Szewczyk wskazał łączenie ekologii z ekonomią. W jego założeniu należy sprzyjać tworzeniu miejsc pracy w takich branżach, które w dużej mierze pozwalają na pracę zdalną. Stwierdził, iż zapewni to dobrze płatne etaty dla naszych mieszkańców w branżach nieszkodzących środowisku naturalnemu.
W planach Szewczyka jest także utworzenie Olsztyn Convention Bureau, którego rolą będzie sprowadzanie do naszego miasta kongresów, targów i innych tego typu wydarzeń, a także produkcji filmowych.
- Chciałbym, żeby Olsztyn stał się widocznym punktem w Polsce. Generując wydarzenia będziemy wyraźnie wspierać olsztyński biznes. Wszystkie filmy nie muszą nagrywać się w Warszawie, Gdańsku czy Sopocie – mówił.
Kandydat na prezydenta Olsztyna z ramienia KO, poinformował również, że zamierza otoczyć wsparciem lokalnych kupców i właścicieli małych działalności gospodarczych. Jako pierwszy krok ku temu wskazał zadbanie o targowiska miejskie, wyznaczając zarówno miejsca przeznaczone do handlu, jak i przestrzeń parkingową.
Szewczyk poinformował, iż swój program będzie realizował na podstawie dialogu z mieszkańcami. Według niego niektóre z przedstawionych koncepcji uda się zrealizować przy pomocy funduszy unijnych czy odblokowanych środków z KPO. Kandydat na prezydenta Olsztyna zauważył również, iż przez ostatnie lata mieszkańcy byli „ograbiani” z pieniędzy, których nie inwestowano w naszym mieście. Zaznaczył, iż w efekcie chciałby także doprowadzić do reformy finansowania samorządów.
- Mądrze planowana polityka gospodarcza jest gwarantem stabilnego i zrównoważonego rozwoju miasta. Nie cieszy nowa linia tramwajowa, czy droga, jeżeli pod blokami mamy połamane chodniki. To się musi zmienić. Nie obiecywałbym czegoś, czego nie zrobię. Dla mnie wiarygodność jest podstawą – podsumował Robert Szewczyk.
Komentarze (88)
Dodaj swój komentarz