Mural ma niemal 130 metrów kwadratowych, a do jego namalowania wykorzystano aż 180 różnych odcieni. Artyści użyli specjalnych sprayów i emulsji fasadowych.
- Mamy już sprawdzone produkty, które dają gwarancję, że przez 5 lat kolor muralu nie wyblaknie. I oczywiście pod spodem zawsze dajemy podkład, dzięki czemu prędzej odpadnie tynk niż nasz rysunek zmieni kolor – wyjaśnił Dominik Rutkowski z KolorArt, który jest jednym z wykonawców.
Artyści pracowali po 11 godzin dziennie. Dzieło powstało w 5 dni.
- Nie obyło się bez niespodzianek, bo wjazd na podwórko, na którym wykonywaliśmy mural wiedzie przez niezwykle wąskie przejście pomiędzy budynkami, przez co nie dało się tam przetransportować rusztowania i musieliśmy wszystko przenosić ręcznie. Dodatkowo pod muralem znajduje się box śmietnikowy i musieliśmy trochę kombinować z rozstawieniem rusztowania, ale - jak widać - wszystko da się zrobić – dodał Rutkowski.
Projekt jest częścią zadania „Mazurski Dziedziniec: las w środku miasta - żywy mural i ekologiczna, w 100% przepuszczalna nawierzchnia” realizowanego w ramach Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Jego elementem jest także wymiana nawierzchni na całej powierzchni podwórka, zgodnie z ideą miasta-gąbki. Teren zrewitalizowany w ten sposób umożliwia retencję wody i zapobiega zalaniom przy intensywnych opadach.
Powstanie muralu jest współfinansowane dzięki wsparciu samorządu województwa warmińsko-mazurskiego w konkursie „Łączy nas turystyka” w 2022 r.
Czytaj również:
Komentarze (23)
Dodaj swój komentarz