Data dodania: 2010-11-12 11:22
Na łamanie prawa zezwolił mu... prawnik
Funkcjonariusze z Węgorzewa, jednego dnia, dwukrotnie zatrzymali tego samego mężczyznę, który prowadził auto bez prawa jazdy. Jak twierdził 35-letni Radosław B. - pozwolił mu na to jego prawnik.
Wczoraj około godziny 12.15, w rejonie Placu Wolności, policjanci z Węgorzewa zatrzymali do kontroli drogowej kierującego peugeotem mieszkańca Warszawy. 35-letni mężczyzna nie miał przy sobie prawa jazdy. Policjanci ukarali go, zgodnie z taryfikatorem, 50-złotowym mandatem i zakazali dalszej jazdy. Ten oszukał funkcjonariuszy twierdząc, że ma drugiego kierowcę, który poprowadzi auto za niego. Kiedy policjanci odjechali, ten wsiadł za kierownicę i jakby nigdy nic kontynuował podróż. Miał jednak pecha. Kilka minut później, funkcjonariusze zatrzymali go ponownie. 35-latek tłumaczył, że na jazdę bez dokumentów zezwolił mu jego prawnik. W tej sytuacji policjanci zmuszeni są skierować sprawę do sądu. Mężczyźnie grozi kara grzywny do 5 tysięcy złotych.
Fot. Ilustracja do tekstu
Źródło: KWP Olsztyn/własne
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz