Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2020-02-04 08:38

Monika Smolik

Na olsztyńskiej stacji benzynowej nie kupimy ''Pawełka'' po godz. 22, bo... zawiera alkohol

Na olsztyńskiej stacji benzynowej nie kupimy ''Pawełka'' po godz. 22, bo... zawiera alkohol
Na olsztyńskiej stacji nie kupimy "Pawełka" po godz. 22, bo ma w składzie alkohol
Fot. wedel.pl, Google Street View

Do absurdalnej sytuacji doszło na jednej z olsztyńskich stacji benzynowych. Pan Daniel oraz jego znajomi chcieli kupić batona „Pawełka”, ale okazało się, że po godz. 22 jest to niemożliwe. Dlaczego? Bo zawiera alkohol.

reklama

Niecodzienną sytuację opisał pan Daniel w mediach społecznościowych.

- Hit. Miasto Olsztyn to jednak stan umysłu. Wczoraj po godzinie 22:00 na stacji Orlen (ul. Warszawska) nie sprzedano batonika "Pawełek", bo jest zakaz sprzedaży alkoholu w tym mieście po tej godzinie... Ręce opadają, miasto absurdów – napisał na Twitterze.

W rozmowie z WP Finanse mężczyzna opowiada, że on i jego znajomi zatrzymali się na stacji Orlen i poprosili koleżankę, żeby kupiła im batoniki „Pawełek”, bo mieli ochotę na coś słodkiego. Jednak dziewczyna musiała kupić coś innego, bo sprzedawczyni powiedziała jej, że jest zakaz sprzedaży alkoholu po godz. 22, a baton go zawiera.

- To jest absurd. Jeżeli ten zakaz w Olsztynie istnieje, to powinien jakoś wyraźnie mówić, że chodzi o wyroby płynne albo coś w tym stylu. Nie sądzę, żeby nie sprzedali mi "Pawełka" w Żabce po 22. Mam zamiar pójść i to sprawdzić. Może to jest jakieś zarządzenie Orlenu, nie mam pojęcia – powiedział pan Daniel portalowi WP Finanse.

Na opakowaniach „Pawełka” znajduje się ostrzeżenie, że baton jest skierowany tylko do osób dorosłych. Z kolei Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wyjaśnia, że batona rzeczywiście nie wolno sprzedawać po godz. 22, bo przepisy odnoszące się do napojów alkoholowych dotyczą także słodyczy.

Komentarze (18)

Dodaj swój komentarz

  • Głos Rozsądku 2020-02-05 19:08:50 88.156.*.*
    Sprzedawca nie rozumie przepisu zrobił z siebie idiotę. Nie potrzebne bicie piany. Sam zakaz jest OK, statystyki nie kłamią jest mniej zdarzeń, bo menele siedzą w swoich kanciapach a nie szukają wrażeń. Dziękuję, Dobranoc
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Maniek 2020-02-05 10:20:37 185.135.*.*
    Tam jest zakaz sprzedaży alkoholu czy napoi alkoholowych? To duża różnica! Jeżeli faktycznie zakaz sprzedaży alkoholu to nie powinni też sprzedawać płynów do spryskiwaczy itp. bo tam też jest alkohol.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • Xnx 2020-02-05 05:45:05 188.147.*.*
    Miasto ćwoków ,głupek na górze głupek na dole
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 2
  • Magda 2020-02-04 18:37:59 31.178.*.*
    Jak dla mnie to taki baton powinien być na półce z alkoholem
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 2
  • aaaaaaaaa 2020-02-04 14:36:47 88.156.*.*
    podziękować radnym za absurdy. mi nie chcieli sprzedać podpiwka. idiotyzmy
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 3
  • maja 2020-02-04 11:50:53 83.14.*.*
    sprzedawca bardzo poważnie potraktował zakaz sprzedaży mocnych trunków i wyskokowych batonów. Proszę się nie przejmować , w gminie Stawiguda ten przepis nie obowiązuje zapraszam wszystkich do Olsztynka , Stawigudy na "Pawełka" Mimo prohibicji wzrost alkoholu rośnie lawinowo, rano pierwsze zakupy to oczywiście zakup słynnych "małpek"- gratulacje!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Kolo 2020-02-04 11:41:25 188.147.*.*
    Spokojnie jeszcze z pół roku , przyjdzie Małkowski i zniesie absurdy olsztyńskie .Olsztyn to syf ale do uratowania , wypieprzyc imbecyla z ratusza bo niedługo nasze miasto będzie w kabaretach
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 12
  • Aneta888 2020-02-04 11:36:25 88.156.*.*
    Sprzedawca dał ciała. Nie zna przepisów. Nie wiem jak on zrozumiał ten przepis.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 3
  • Paweł 2020-02-04 10:42:56 37.47.*.*
    Wypije ćwiartkę i powie że zjadł kilka pawełków. Znamy takich biedaczków.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 4
  • Aa 2020-02-04 09:41:21 81.190.*.*
    To nie nie wiedza sprzedawcy a państwa . Wina jest przepisów które są źle skonstruowane i póki co w świetle tej głupiej ustawy pawełka nie wolno sprzedać . Sytuacja jest podobna jak do niedawna było z piciem w miejscu publicznym . Nie było ściśle określone co to jest miejsce publiczne i na chodniku pić na mieście nie wolno było ale dwa metry dalej na trawce można było .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 3
  • WW 2020-02-04 09:23:56 86.166.*.*
    A zakaz nie przypadkiem napojów alkoholowych?!! Ten kraj to jakieś sredniowiecze😱
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • R. O. 2020-02-04 09:11:16 83.6.*.*
    To chyba jednak niewiedza sprzedawcy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • Rigatona 2020-02-04 09:04:30 213.73.*.*
    Mam pytanie: A co z syropami, lekami zwierającymi alkohol? też nie można ich kupić, nawet jeśli stan zdrowia pacjenta wymaga przyjęcia takiego leku. Absurd goni absurd.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 0
  • mm2 2020-02-04 08:50:32 83.5.*.*
    no straszne. normalnie dramat. czy już nie ma ważniejszych spraw niż jakiś durny batonik ?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 15

www.autoczescionline24.pl