Kierowca forda próbuje wyprzedzić rolniczą maszynę traci jednak panowanie nad swoim pojazdem i uderza w przydrożne drzewo. Kierowcy auta, 28-letniemu Markowi C. nic się nie stało, wysiadł z pojazdu o własnych siłach.
Chwilę później policjanci zbadali go alkotestem. Okazało się, że miał on ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Być może to właśnie alkohol podsycił chęci do wyprzedzania w miejscu niedozwolonym i opóźnił reakcję kierowcy.
Teraz 28-latek odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz grzywna.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz