Pojawienie się lodówki w Kortowie to efekt wsłuchiwania się w głosy społeczności akademickiej. Taki pomył pojawił się między innymi podczas jamu projektowego zorganizowanego w minionym roku akademickim przez Green Team, czyli uniwersytecki zespół ds. realizacji celów zrównoważonego rozwoju. Jego przewodnicząca, Adriana Faraś-Bąk, zastępczyni kanclerza UWM, przypomina, że drużyna, która zaproponowała wówczas taką inicjatywę, chciała zrealizować zadanie z obszaru odpowiedzialnej konsumpcji i produkcji.
- Lodówka społeczna ma na celu ograniczenie marnowania żywności i wspomóc potrzebujących - mówi Adriana Faraś-Bąk. - Jest ona umiejscowiona w domu studenckim nr 3 i każdy może z niej korzystać - zarówno osoby, które przynoszą jedzenie, jak i te, które go potrzebują. Poczęstować się produktami mogą i studenci, i pracownicy.
Moment, w którym lodówka pojawiła się w Kortowie, nie jest bez znaczenia.
- Warto spojrzeć na problem marnowania żywności szerzej, zwłaszcza w okolicy świąt, bo myślę, że w wielu domach - jeżeli nie w każdym - przygotowujemy wtedy bardzo dużo jedzenia. To dobry moment na refleksję nad tym, co dalej dzieje się z jedzeniem i innymi rzeczami, które kupujemy podczas świąt - zaważa pani kanclerz.
Przewodnicząca Green Teamu zdradziła też, że lodówka to zaledwie jeden z kroków związanych ze zmianą podejścia do żywności w przestrzeni Kortowa. - Na wydziałach sukcesywnie pojawiać się będą tak zwane kuchnie socjalne dla osób, które będą potrzebowały podgrzać posiłek czy też zjeść go w wyznaczonym do tego miejscu - zapowiada Faraś-Bąk.
We wrześniu Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie opublikował "Agendę zrównoważonego rozwoju do 2030 r.". To dokument, w którym uczelnia zobowiązała się do wdrożenia rozwiązań związanych m.in. z ekologią i zapewnieniem równych szans rozwoju wszystkim członkom społeczności.
W tym miejscu warto również przypomnieć, że od trzech lat przy Domu Dziennego Pobytu Dziecka "Arka" przy ulicy Niepodległości 85 również jest ogólnodostępna lodówka społeczna.
- W okolicach świąt marnujemy 2-3 razy więcej jedzenia niż w ciągu pozostałych dni w roku - przypomina Anna Archutowska, dyrektor Banku Żywności w Olsztynie.
Czytaj więcej: Nie wyrzucaj jedzenia. Oddaj je do lodówki społecznej
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz