Badanie „Narażenie ludności na hałas w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców” ma być powtarzane co 5 lat. Pierwsza edycja zrealizowana została w 2024 r. na podstawie danych zawartych w strategicznych mapach hałasu za 2021 r.
Badanie pozwoliło m.in. oszacować liczbę ludności narażonej na hałas drogowy, szynowy, przemysłowy i lotniczy, którego dopuszczalne poziomy zostały przekroczone.
Jak podkreślają autorzy opracowania, w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców na hałas dobowy było narażonych w przypadku hałasu drogowego - 270,0 tys. osób, hałasu przemysłowego - 9,9 tys. osób, hałasu szynowego - 2,2 tys., a hałasu lotniczego - 2,5 tys. osób.
Najwyższy udział osób narażonych na hałas w ciągu doby w ogólnej liczbie ludności danego miasta odnotowano w Gliwicach, Chorzowie i Szczecinie. Najmniejszy udział, poniżej 0,05 proc., stwierdzono natomiast w Toruniu, Dąbrowie Górniczej i Olsztynie.
Źródło: Główny Urząd Statystyczny
Równie dobrze nasze miasto prezentuje się w przypadku liczby ludności narażonej na hałas w porze nocnej. To kolejny sukces Olsztyna po niedawnym rankingu Business Insidera, w którym stolica Warmii i Mazur została uznana "najlepszym miastem do życia" [Olsztyn okrzyknięty najlepszym miastem do życia. Co na to mieszkańcy?].
Według GUS-u zanieczyszczenie hałasem jest jednym z głównych zjawisk wpływających na zdrowie milionów Europejczyków. Co najmniej 20 proc. ludności kontynentu jest narażona na długotrwałe działanie hałasu szkodliwego dla zdrowia.
Komentarze (21)
Dodaj swój komentarz