Jak zaznaczył prezydent Piotr Grzymowicz, władze Olsztyna nie mogły odmówić organizacji protestu. Nie stwierdzono, by planowany przez rolników przejazd i pikieta pod Urzędem Wojewódzkim stanowił zagrożenie dla mieszkańców i przedsiębiorstw w Olsztynie.
- Odbyło się spotkanie dyrektora wydziału zarządzania kryzysowego (Roberta Zalewskiego - przyp. red.) ze służbami, gdzie osiągnięto dosyć daleko idący kompromis - mówił prezydent. - Chcieliśmy podzielić się tymi informacjami, abyśmy mogli się odpowiednio przygotować planując dojazd do pracy czy na zakupy.
Protest rolników rozpocząć ma się we wtorek (20 lutego) o godzinie 10:00. Około 500 ciągników wjedzie do miasta al. Warszawską. Następnie kolumna ruszy przez ul. Obrońców Tobruku, al. Sikorskiego, ul. Mazowieckiego, al. Piłsudskiego w kierunku ratusza. Rolnicy staną w okolicach Urzędu Wojewódzkiego - protest ma zostać zawarty między ul. 1 Maja a ul. Kościuszki, oraz między placem Dunikowskiego i częściowo wejść na ul. Mikołaja Kopernika. Tam protestujący mają stać aż do 22 lutego.
- Dołożymy wszelkich starań, żeby zadbać o bezpieczeństwo naszych obywateli - mówił podinsp. Piotr Godlewski z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Olsztynie. - Z naszej strony oprócz służby prewencyjnej, której będzie wystarczająco żeby pomóc mieszkańcom i przyjezdnym do Olsztyna, będziemy także poruszać się w kolumnie protestujących, pilnować tych najważniejszych skrzyżowań.
Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, Robert Zalewski stwiedził, że istniej możliwość skrócenia protestu. Na pewno "granicą" jest godzina 10:00 w czwartek (22 lutego), kiedy pikietujący rolnicy mają rozpocząć wyjazd.
Mieszkańcy Olsztyna, a w szczególności kierowcy, muszą być przygotowani na utrudnienia. W szczególności mogą one dotyczyć będą centrum Olsztyna. Oficer prasowy KMP mł. asp. Andrzej Jurkun zapowiedział, że policjanci nie będą dawali "taryfy ulgowej" protestującym, którzy łamali będą prawo.
- Apelujemy przede wszystkim aby stosować się do poleceń osób kierujących ruchem drogowym, oraz zaplanować podróż zawczasu, przez trasy alternatywne - wyjaśniał. Prosił także osoby parkujące na trasie zaplanowanego przejazdu oraz pikiety, by nie stawiały swoich aut w wyznaczonych miejscach. Szczególnie prosił o to osoby korzystające z przydrożnych parkingów na ul. Kopernika.
Następnie głos zabrał Marcin Szwarc, dyrektor Zakłady Dróg, Zieleni i Transportu. Stwierdził, że w związku z protestem wystąpią duże utrudnienia w ruchu. Utrudnione zadanie będzie miała komunikacja miejska, której trasy mogą zostać zmienione w związku z przejazdem kolumny ciągników i pikietą pod Urzędem Wojewódzkim. ZDZiT jest przygotowany na poprowadzenie pojazdów trasami alternatywnymi. Do informowania o tym wykorzystane zostaną tablice na przystankach oraz aktualizowane na bieżąco tablice w autobusach.
Trasa przejazdu ciągników i miejsce pikiety, która odbyć się ma między 20 a 22 lutego
Szwarc zaznaczył jednak, że nie da się "przewidzieć" trasy. Informacje o zmianie kierunku jazdy autobusów mogą zostać przekazane do kierowców między przystankami - wszystko zależy od sytuacji związanej z protestem. Mogą także wystąpić okresowe zamknięcia przystanków, znajdujących się na trasie. Po rozpoczęciu pikiety pod Urzędem Wojewódzkim wstrzymane zostaną tramwaje nr 1 i 5 - w przypadku wystąpienia utrudnień na ul. Kościuszki, zawieszone zostaną także linie nr 2 i 4, za które zostanie uruchomiona komunikacja zastępcza.
Jednocześnie obecni na konferencji zapowiadają, że po uzgodnieniu z delegacją protestujących trambuspasy pozostaną do dyspozycji pojazdów służb takich, jak karetki, straż pożarna czy policja. Przedstawiciele władzy upraszają o śledzenie kanałów komunikacji - stron i mediów społecznościowych - by być na bieżąco z utrudnieniami, jakie spotkamy w przyszłym tygodniu.
Apel rolników do mieszkańców Olsztyna (źródło:Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza)
Komentarze (128)
Dodaj swój komentarz