Dziś jest: 12.02.2025
Imieniny: Eulalii, Modesta
Data dodania: 2025-02-10 18:30

Oliwia Jaroń

Nagórki. Smród, brud i karaluchy. Męka sąsiadów w bloku przy ul. Barcza

Nagórki. Smród, brud i karaluchy. Męka sąsiadów w bloku przy ul. Barcza
Mieszkańcy bloku przy ul. Barcza 5 na olsztyńskich Nagórkach mają "śmierdzący problem"
Fot. 123RF, Michał Stopierzyński / Olsztyn.com.pl

W bloku przy ul. Barcza sąsiedzi zmagają się z uciążliwą parą starszych lokatorów, którzy trzymali w mieszkaniu króliki, kury i... ogromną ilość śmieci. Spółdzielnia oraz służby czują się w tej sytuacji bezradne.

reklama

W Olsztynie przy ul. Barcza 5 mieszka starsza para, która sprawia lokatorom kłopoty. Jak mówią sąsiedzi, niedawno zostały wezwane służby, ponieważ z ich mieszkania wydobywał się gaz. Straż pożarna była zmuszona wyważyć drzwi mieszkania. Jak się okazało – starsi państwo ogrzewali się gazem.

To tylko jeden z problemów. Sąsiedzi narzekają także na smród śmieci, które wręcz wypadają z ich balkonu. Starsza para znosi do domu śmieci, tworząc niemal własne wysypisko odpadów.

Na dodatek z lokalu mieszkaniowego wydostają się karaluchy, które potem wędrują na kolejne piętra. Mieszkańcy mówią o zbieraniu przez kłopotliwych seniorów zużytego papieru toaletowego w celu oszczędzania wody i wydrążonych w śmieciach korytarzach w ich lokalu. 

Słuchają radia na tyle głośno, że zaburza to spokój w bloku. Sąsiedzi wspominają także, że wcześniej para trzymała w jednym z pomieszczeń króliki i kury, które rano budziły całą klatkę.

Starsze małżeństwo regularnie opłaca mieszkanie, a spółdzielnia mieszkaniowa "Jaroty" w Olsztynie, poza zleceniem załamanym mieszkańcom dezynsekcji, nie może nic zrobić.

- O sytuacji zawiadomiono wielokrotnie instytucje państwowe, jak MOPS i sanepid, które prowadzą swoje postępowania w tym zakresie – poinformował Fakt rzecznik spółdzielni.

Uciążliwi lokatorzy nie wpuszczają także wysyłanych przez spółdzielnię pracowników.

Sąsiedzi uważają, że starsza para zmaga się z jakiegoś rodzaju zaburzeniami, które dodatkowo nasilają się z wiekiem. Nie pozwalają sobie pomóc. Mieszkańcy bloku przy ul. Barcza martwią się o swoje zdrowie. Muszą także wydawać pieniądze na środki owadobójcze i dezynfekcyjne.

Sytuacja ma miejsce od lat, a na horyzoncie brak jakiegokolwiek rozwiązania. Smród, brud i hałas uniemożliwiają mieszkańcom – w tym dzieciom – normalne funkcjonowanie.

Galeria

Komentarze (39)

Dodaj swój komentarz

  • OnOnaOno 2025-02-11 08:23:39 88.156.*.*
    Typowy elektorat PiS.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 21 14

www.autoczescionline24.pl