Powodem wystąpienia tak pokaźnej pokrywy śnieżnej w tym rejonie był tzw. efekt Bałtyku, zwany również efektem morza lub jeziora. Pojawia się on, gdy masy zimnego powietrza napływają nad morze, które jest cieplejsze.
Zachodzi wówczas różnica temperatur i nad powierzchnią wody zaczynają rozprzestrzeniać się chmury kłębiasto-deszczowe (Cumulonimbusy). W przypadku przedostania się ich na ląd, skutkują intensywnymi opadami śniegu.
- W wyniku napływu z północy zimnego powietrza nad stosunkowo ciepłe wody Bałtyku powstają wydajne opadowo chmury, tzw. efekt jeziora – czytamy na stronie internetowej meteorologa, Rafała Maszewskiego.
Nagranie z okolic Morąga, na którym widoczny jest wspomniany efekt, pojawiło się na facebookowym profilu Lubuscy Łowcy Burz, publikującym treści o tematyce pogodowej.
Materiał przywodzi na myśl obraz wyjęty z baśniowej krainy. Widać na nim zimę w czystej postaci: pokryte śniegiem domy, drogi i drzewa. Filmik przypadł do gustu oglądającym. Pojawiło się pod nim niemal 2 tys. komentarzy. Większość z określeniami zachwytu. Internauci uznali tegoroczną zimę za piękną. Natomiast, bez dwóch zdań, zaistniała sytuacja również utrudniła codzienne funkcjonowanie mieszkańcom tej okolicy.
Intensywne opady śniegu stanowią duże zagrożenie szczególnie dla kierowców. Policja wciąż ostrzega o trudnych warunkach drogowych. Nie tylko Warmia i Mazury zmaga się z tego typu bolączką. Z intensywnymi opadami śniegu „walczą” również mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego, pomorskiego czy zachodniopomorskiego.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz