Do napadu na kantor doszło w ubiegłą sobotę około godz. 23 przy ul. Dąbrowszczaków.
- Doszło do włamania do jednego z kantorów w centrum miasta. Skradziono gotówkę w polskich i obcych nominałach. Na miejsce została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza, która zabezpieczyła nagrania monitoringu. W śledztwie wykorzystywany jest też pies tropiący. Zdarzenie policji zgłosił właściciel kantoru – wyjaśnia w rozmowie z nami Andrzej Jurkun z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Policja nie udziela więcej szczegółów ze względu na dobro śledztwa. Nieoficjalnie mówi się, że złodzieje mogli ukraść nawet 3 mln zł. Prawdopodobnie wyłączono kamery monitoringu i nie zadziałał system alarmowy.
Funkcjonariusze badają sprawę pod nadzorem prokuratora.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz