- Nie chcemy, aby tramwaje stacjonowały "pod chmurką" – mówił w momencie rozpisania przetargu na rozbudowę zajezdni, prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. - To ważne choćby ze względu na żywotność tych, drogich przecież, wozów. Dlatego rozbudowa zajezdni jest ze wszech miar wskazana i chcemy zrealizować tę inwestycję.
Nowa część zajezdni będzie lustrzanym odbiciem obecnego obiektu i układu. Po przeciwległej stronie placu przy ul. Leonharda zaplanowano halę postojową z pięcioma torami oraz halę serwisową z trzema torami. Dookoła hal poprowadzone zostaną tory techniczne, które będą łączyć się z dotychczasową siecią na terenie zajezdni.
Za rozbudowę odpowiada Budimex w konsorcjum z KZN Rail. W marcu br. wykonane były prace ziemne i fundamentowe. Dziś widzimy, że w większości hala jest pokryta dachem.
Inwestycja ma charakter dwuetapowy. Pierwszy etap objął: opracowanie wielobranżowej dokumentacji projektowej, uzyskanie pozwolenia na budowę, realizację robót rozbiórkowych, wykonanie układu torowego i drogowego na terenie zajezdni, wraz z przebudową infrastruktury podziemnej, wykonanie budynku hali postojowej wraz z wyposażeniem oraz budowę hali serwisowej w zakresie jej konstrukcji, zadaszenia i ścian zewnętrznych. Drugi etap (który jest objęty prawem opcji) zakłada wykończenie i wyposażenie hali serwisowej oraz wykonanie i uruchomienie systemu sterowania ruchem na terenie zajezdni tramwajowej.
Przypomnijmy, że Olsztyn posiada 27 tramwajów – Tramino i Panoram. Wszystkie nie mieszczą się w hali, dlatego aktualnie rozlokowywane są na torach technicznych wokół obiektu. Umowę na rozbudowę zajezdni podpisano w maju 2022 roku. Wykonawca na realizację inwestycji otrzymał 18 miesięcy.
Aktualnie zajezdnia przy ul. Kołobrzeskiej jest współdzielona przez tramwaje i autobusy. Po zakończeniu robót część autobusowa ustąpi miejsca tramwajom. MPK chciałoby „przeprowadzić” część autobusów do zajezdni przy al. Sikorskiego 27.
29 marca br. ratusz pozytywnie rozpatrzył wniosek MPK dotyczący rozbudowania zajezdni między Nagórkami a Jarotami. Nie wiadomo jednak kiedy miałyby rozpocząć się prace przy rozbudowie obiektu. Jak pisaliśmy w kwietniu, problemem mają być kwestie finansowe (Jest zgoda na rozbudowę zajezdni autobusowej, ale nie ma pieniędzy).
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz