Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2024-05-08 08:34

Mateusz Sikorski

Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!Nie mogą palić w piecu, chodzą w mokrych ubraniach. ''W takich warunkach nie da się żyć''

Nie mogą palić w piecu, chodzą w mokrych ubraniach. ''W takich warunkach nie da się żyć''
Warunki, w jakich żyje rodzina mieszkająca w budynku przy ul. Curie-Skłodowskiej, ciężko nazwać ''przyjaznymi''
Fot. Czytelnik portalu Olsztyn.com.pl

Mieszkania komunalne to nieoceniona pomoc dla osób, których nie stać na utrzymanie własnego domu. Ich stan często niestety nie napawa optymizmem. Ściany z odpadającym tynkiem i pomalowanymi sprayem drzwiami to tylko jedna strona. Stan techniczny niektórych lokali również pozostawia wiele do życzenia. Z problemem dotyczącym sytuacji w lokalu komunalnym zgłosiła się do redakcji portalu Olsztyn.com.pl jedna z Czytelniczek. 

reklama
Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!

Kontaktująca się z redakcją Czytelniczka mieszka w mieszkaniu komunalnym przy ul. Marii Curie-Skłodowskiej. Razem z nią żyje dwójka dzieci i matka. Pod koniec marca mieszkańcy budynku poczuli wydostający się z komina, służącego za główne źródło ogrzewania, dym. Po interwencji straży pożarnej i godzinach spędzonych na klatce mieszkańcy budynku otrzymali zakaz palenia w piecach. 

Musimy siedzieć w zimnym mieszkaniu. Dostaliśmy od Zarządu Budynków Komunalnych grzejniki, które praktyczne nie dają ciepła, a pobierają dużo prądu - pisze Czytelniczka. - Wzrosną nam koszty za energię i sami będziemy musieli je pokryć. Nie możemy też grzać zbyt mocno, bo grozi to podpaleniem instalacji elektrycznej. 

 

Według przesłanej nam wiadomości, budynek około rok temu dostał zgodę na podłączenie do centralnego ogrzewania miejskiego. Od tamtego czasu nie podjęte zostały jednak żadne działania, mające udogodnić mieszkańcom życie. 

Wiele do życzenia pozostawia także stan techniczny lokali. W niektórych pomieszczeniach instalacja elektryczna jest "na wierzchu". Największym problemem, uprzykrzającym życie rodzinie jest jednak wilgoć. 

- Są dni, gdy woda leje się po ścianach. Mam w domu dwójkę dzieci, które muszą wdychać opary z grzyba i wilgoci - pisze kobieta. - Mokre ściany widać gołym okiem. Kładziemy się w ubraniach, bo jest zimno. Codziennie nakładamy na siebie mokre od wilgoci ciuchy. 

O sprawie miał zostać powiadomiony nadzór budowlany, który "nic nie robi". Sytuacja jest zagrożeniem zdrowia nie tylko dzieci, ale także samej kobiety, która niedawno przechodziła ciężką chorobę nowotworową. Podobny problem ma rodzina w mieszkaniu obok. 

Budynek znajdujący się na ul. Curie-Skłodowskiej podlega pod ZBK II, odpowiadający za części wspólne. Według otrzymanych przez nas informacji, 30 marca w wyniku interwencji straży pożarnej stwierdzono tam niedrożność przewodów kominowych. Przejściowe metody ogrzewania, zapewnione przez ZLiBK będą miały służyć do momentu, aż ZBK II nie podejmie "właściwych kroków". 

W przypadku zamieszkanego przez Czytelniczkę lokalu, do ZLiBK nie wpłynęła żadna informacja o uniedogodnieniach. Mieszkanie ma zostać poddanie wizji, która ustali przyczyny i w wyniku której mają zostać podjęte kroki mające na celu rozwiązanie problemu wilgoci. 

ZBK II przesłało redakcji portalu Olsztyn.com.pl stanowisko, dotyczące budynku przy ul. Curie-Skłodowskiej 10. Według dokumentu, po wyłączeniu z eksploatacji pieców na opał, co stało się 30 marca, odbyły się: kontrola Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (9 kwietnia) oraz wizja lokalna inspektorów technicznych zakładu z przedstawicielami firmy świadczącej usługi kominiarskie (14 kwietnia). 

W ostatnim tygodniu kwietnia Wspólnota Mieszkaniowa podjęła uchwałę dotyczącą przeprowadzenia remontu kominów w ramach programu gospodarczego wspólnoty na bieżący rok, a 26 kwietnia dokonano wyboru oferty najkorzystniejszej na realizację prac remontowych. Tego samego dnia ZBK II podpisał umowę z wykonawców. Po wykonaniu prac naprawczych do sprawdzenia szczelności przewodów kominowych skierowane zostaną służby, które zadecydują o dopuszczeniu pieców na opał do eksploatacji. 

Galeria

Komentarze (12)

Dodaj swój komentarz

  • Pitu Pitu 2024-05-10 23:49:02 46.186.*.*
    Kij ma dwa końce - z jednej strony lokali brakuje, a te co są nie zawsze są w dobrym stanie; z drugiej lokatorzy nie płacą za mieszkania komunalne w Olsztynie. Są winni około 76 milionów złotych. Jak i za co Zakład Lokali i Budynków Komunalnych ma remontować i udostępniać lokale w dobrym stanie, skoro 86% lokali jest zadłużonych? Jedni lokalu w złym stanie nie chcą, drudzy lokal taki przyjmą i wyremontują.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • Niestety olsztyniak 2024-05-10 12:10:28 46.205.*.*
    Zdrowi ? To do roboty i sobie kupić lepsze nie będę na was płacił wystarczy że za moje jeździcie sranwajem nieudacznika grzymowicza
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 3
  • Szok 2024-05-10 09:27:15 31.0.*.*
    Tak zlibk dba o lokatorów. Kogo w tym mieście obchodzą biedni i chorzy ludzie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 5
  • Zenek 2024-05-08 20:59:48 95.160.*.*
    Ale tramwaje jeżdżą, JEŻDŻĄ. I to jest najważniejsze.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 6
  • Tego chcą Polacy 2024-05-08 15:48:56 2a01:11cf:400d:*
    A kto powiedział że każdy ma mieć prawo do mieszkania? Nie stać? To mieszkajcie po 5 w pokojach, oszczędzajcie, pracujcie. Koniec tego rozdawnictwa, komu się nie chce niech śpi na ulicy i albo się nauczy pracy albo zdechnie
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • Falisty 2024-05-08 10:23:53 88.156.*.*
    Tak, niech podłączą. Tylko za jaką kasę? U nas też są piece gazowe i chcieliśmy się podłączyć do sieci CO która jest na tej ulicy. Okazuje się że koszt podłączenia budynku to około 350 tys zł a mieszkań jest 15. Czyli prawie 24 tys zł na mieszkanie plus dodatkowo dostosowanie instalacji wodnej. Kogo na to stać?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 3
  • Mój podpis 2024-05-08 09:17:07 213.73.*.*
    jak można tak mieszkanie zapuścić?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 15

www.autoczescionline24.pl