Kontaktująca się z redakcją Czytelniczka mieszka w mieszkaniu komunalnym przy ul. Marii Curie-Skłodowskiej. Razem z nią żyje dwójka dzieci i matka. Pod koniec marca mieszkańcy budynku poczuli wydostający się z komina, służącego za główne źródło ogrzewania, dym. Po interwencji straży pożarnej i godzinach spędzonych na klatce mieszkańcy budynku otrzymali zakaz palenia w piecach.
- Musimy siedzieć w zimnym mieszkaniu. Dostaliśmy od Zarządu Budynków Komunalnych grzejniki, które praktyczne nie dają ciepła, a pobierają dużo prądu - pisze Czytelniczka. - Wzrosną nam koszty za energię i sami będziemy musieli je pokryć. Nie możemy też grzać zbyt mocno, bo grozi to podpaleniem instalacji elektrycznej.
Według przesłanej nam wiadomości, budynek około rok temu dostał zgodę na podłączenie do centralnego ogrzewania miejskiego. Od tamtego czasu nie podjęte zostały jednak żadne działania, mające udogodnić mieszkańcom życie.
Wiele do życzenia pozostawia także stan techniczny lokali. W niektórych pomieszczeniach instalacja elektryczna jest "na wierzchu". Największym problemem, uprzykrzającym życie rodzinie jest jednak wilgoć.
- Są dni, gdy woda leje się po ścianach. Mam w domu dwójkę dzieci, które muszą wdychać opary z grzyba i wilgoci - pisze kobieta. - Mokre ściany widać gołym okiem. Kładziemy się w ubraniach, bo jest zimno. Codziennie nakładamy na siebie mokre od wilgoci ciuchy.
O sprawie miał zostać powiadomiony nadzór budowlany, który "nic nie robi". Sytuacja jest zagrożeniem zdrowia nie tylko dzieci, ale także samej kobiety, która niedawno przechodziła ciężką chorobę nowotworową. Podobny problem ma rodzina w mieszkaniu obok.
Budynek znajdujący się na ul. Curie-Skłodowskiej podlega pod ZBK II, odpowiadający za części wspólne. Według otrzymanych przez nas informacji, 30 marca w wyniku interwencji straży pożarnej stwierdzono tam niedrożność przewodów kominowych. Przejściowe metody ogrzewania, zapewnione przez ZLiBK będą miały służyć do momentu, aż ZBK II nie podejmie "właściwych kroków".
W przypadku zamieszkanego przez Czytelniczkę lokalu, do ZLiBK nie wpłynęła żadna informacja o uniedogodnieniach. Mieszkanie ma zostać poddanie wizji, która ustali przyczyny i w wyniku której mają zostać podjęte kroki mające na celu rozwiązanie problemu wilgoci.
ZBK II przesłało redakcji portalu Olsztyn.com.pl stanowisko, dotyczące budynku przy ul. Curie-Skłodowskiej 10. Według dokumentu, po wyłączeniu z eksploatacji pieców na opał, co stało się 30 marca, odbyły się: kontrola Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (9 kwietnia) oraz wizja lokalna inspektorów technicznych zakładu z przedstawicielami firmy świadczącej usługi kominiarskie (14 kwietnia).
W ostatnim tygodniu kwietnia Wspólnota Mieszkaniowa podjęła uchwałę dotyczącą przeprowadzenia remontu kominów w ramach programu gospodarczego wspólnoty na bieżący rok, a 26 kwietnia dokonano wyboru oferty najkorzystniejszej na realizację prac remontowych. Tego samego dnia ZBK II podpisał umowę z wykonawców. Po wykonaniu prac naprawczych do sprawdzenia szczelności przewodów kominowych skierowane zostaną służby, które zadecydują o dopuszczeniu pieców na opał do eksploatacji.
Komentarze (12)
Dodaj swój komentarz