Trzynasta emerytura to dodatkowe, roczne świadczeniem wprowadzone w 2019 r. i z założenia, przysługujące większości seniorów. Miliony emerytów i rencistów z niecierpliwością czekają na ten zastrzyk gotówki.
W bieżącym roku kwota „trzynastki” opiewa na 1780,96 zł brutto, czyli 1620, 65 zł netto. Na portalu „X” zakład poinformował, iż wypłacił emerytom i rencistom świadczenie w wysokości ponad 15 mld zł. Uprawnieni do pobrania dodatku otrzymali, w większości, przelewy od ZUS-u w kwietniu. Niektóre przewidziano na maj.
Okazało się, że instytucja poinformowała, iż część seniorów otrzymała środki niesłusznie i w konsekwencji będzie zmuszona do ich oddania.
Beneficjenci, którzy narażeni są na utratę trzynastej emerytury to głównie osoby, które pobierały wcześniejsze świadczenia emerytalne, jednocześnie dorabiając. W tego typu sytuacjach należy mieć na uwadze wskazane przez ZUS pułapy kwot, które uprawniają do pobierania środków przedemerytalnych oraz trzynastej czy czternastej emerytury.
Od 1 marca wprowadzono nowe limity, które mają podlegać aktualizacji co trzy miesiące. Obecnie próg oparty jest na przeciętnym, miesięcznym wynagrodzeniu, wynoszącym 7540,36 zł. Kiedy senior zarobi 70 procent tej kwoty, jego emerytura zostanie zmniejszona, natomiast ZUS ma prawo zawiesić przyznawanie świadczenia, jeżeli osoba pobierająca, osiąga dodatkowy przychód, przekraczający 130 procent przeciętnego wynagrodzenia.
Opisany przypadek dotyczy seniorów, którzy nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn). Jeśli zainteresowany przekroczy wskazany wiek, może dorabiać bez ograniczeń.
Prawo do wyżej opisanych dodatków sprawdzane jest w określonych terminach.
- Jeżeli w wyniku rozliczenia świadczenia, okaże się, że na 31 marca, odnośnie trzynastej emerytury lub na 31 października, odnośnie czternastej emerytury, świadczenie podlegało zawieszeniu z uwagi na przekroczenie 130 procent przeciętnego wynagrodzenia, emerytura podlega zwrotowi – poinformował przedstawiciel centralnego oddziału ZUS, Grzegorz Dyjak.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz