Choć ceny nieruchomości i ich najmu parę lat temu można było nazwać "znośnymi", obecnie są one coraz wyższe. Przyczyn takiego stanu jest kilka. Jedną z nich jest inflacja, która sprawia, że wszystko dookoła drożeje – w ten sposób właściciele mieszkań tłumaczą wzrost czynszu. Następną przyczyną jest spowodowany podniesieniem stóp procentowych spadek zdolności kredytowej u dużej liczby osób, przez co zamiast na kupno decydują się one na najem. Kolejna to związany z inwazją Rosji napływ Ukraińców. Choć wielu z nich powróciło do swojego kraju, wywindowane ceny najmu nie spadają.
Sytuacja nie jest także kolorowa w Olsztynie. Według danych serwisu Nieruchomości Online, średnia cena miesięcznego wynajmu dwupokojowego mieszkania w stolicy warmińsko-mazurskiego we wrześniu wynosiła 2034 złote. Dla porównania w lutym tego roku za dwa pokoje średnio płaciło się o 300 złotych mniej.
Pod względem opłat za wynajem znajdujemy się na 13. miejscu spośród 18 największych miast Polski. Na szczycie zestawienia znajdują się Poznań, gdzie za takie samo lokum zapłacimy 2,6 tys. zł, Gdańsk, Kraków i Wrocław, gdzie ceny mieszczą się w przedziale 3-3,5 tysiąca. Góruje Warszawa, gdzie za dwupokojowe mieszkanie zapłacić trzeba miesięcznie prawie 4 tysiące złotych.
Skoro wynajem mieszkania w Olsztynie wynosi prawie tyle, ile płaca minimalna netto (2 363,56 zł), może warto spojrzeć na pokoje? Tutaj też sytuacja nie wygląda zadowalająco. Standardowa cena najmu pokoju w serwisach z ogłoszeniami wynosi ok. 700-850 złotych. Osoby pracujące mogą nie mieć z tym problemu, ale z takich ofert najczęściej korzystają studenci – którzy, jeżeli pracują, to w niepełnym wymiarze godzin i za płacę minimalną.
Jedna z ofert znajdujących się na portalu OLX dot. mieszkania w Olsztynie
Pojawiają się jednak oferty, które przekraczają tę ustaloną umownie granicę. Pokoje, za które zapłacić trzeba ponad tysiąc, a czasem o wiele więcej. Sposobem na "ulżenie" portfelom wynajmujących jest wstawienie do pokoju drugiego łóżka i zrobienie z niego pokoju dwuosobowego. Często jednak zamiast ze zrozumieniem spotyka się to ze śmiechem czytających ogłoszenie osób.
Czy ceny najmu nieruchomości spadną? Nie w ciągu najbliższych miesięcy – mówią eksperci. Według analityków Expandera dochodzi właśnie do stabilizacji cen, spowodowanej migracją i stopami procentowymi. Sytuacja poprawi się, gdy inflacja wróci do normy, przez co dojdzie do obniżek stóp – co w następstwie odbuduje zdolność kredytową wielu gospodarstw domowych. Kolejnym powodem poprawy sytuacji może być powrót przebywających w Polsce Ukraińców do swojej ojczyzny.
Komentarze (32)
Dodaj swój komentarz