Dworzec zlokalizowany na terenie osiedla Grunwaldzkiego kilka lat temu przeszedł gruntowny remont. Stacjonarną sprzedaż biletów na terenie obiektu prowadziło Polregio. Wraz z końcem stycznia br. przewoźnik zrezygnował jednak z usługi.
- Zaprzestaliśmy prowadzenia kasy, ponieważ większość sprzedaży, jaka się tam odbywała, była na rzecz Intercity. Szczegółowa analiza poprzedniego roku pokazała nam, że pracujemy dla innego przewoźnika – powiedziała nam Anna Nowak z olsztyńskiego oddziału Polregio i dodała, że aktualnie trwają starania, aby na Dworcu Zachodnim pojawił się automat biletowy.
Dopóki automat nie stanie, podróżni mogą kupować bilety regionalne w sieci lub u kierownika pociągu. W przypadku zakupu u konduktora nie będzie naliczana dodatkowo opłata, tak jak ma to miejsce w sytuacji, gdy na dworcu jest czynna kasa.
Taka informacja widnieje na okienku kasy na dworcu Olsztyn Zachodni
Rzeczniczka prasowa Polregio w Olsztynie podkreśliła, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby stacjonarną sprzedażą biletów na Dworcu Zachodnim zajęło się Intercity. Jak dowiedzieliśmy się u przewoźnika specjalizującego się w obsłudze kolei dalekobieżnych, jest taki pomysł.
Prowadzimy obecnie analizy możliwości uruchomienia własnej kasy biletowej. Bierzemy pod uwagę możliwe do pozyskania przychody oraz koszty, a także trendy zakupu biletów wśród podróżnych. Jednocześnie weryfikujemy możliwości formalne i techniczne uruchomienia biletomatu na dworcu Olsztyn Zachodni
- czytamy w przesłanym naszej redakcji komunikacie zespołu prasowego Intercity.
Na razie w przypadku pociągów dalekobieżnych sytuacja wygląda więc analogicznie do Polregio. Podróżni rozpoczynający przejazd ze stacji Olsztyn Zachodni, mogą skorzystać z internetowych kanałów zakupu lub nabyć bilety w dniu wyjazdu u konduktora. Bilety wydawane są bez opłaty pokładowej, z zachowaniem wszystkich należnych ulg. Różnice pojawiają się w związku z obowiązkową rezerwacją miejsc. Może się bowiem okazać, że na dany pociąg nie będzie już wolnych "miejscówek".
Wydawałoby się, że najbardziej na tym, aby kasa na Dworcu Zachodnim nie stała pusta, powinno zależeć zarządcy obiektu, a więc Polskim Kolejom Państwowym. PKP nie czuje się jednak odpowiednim adresatem pytań o przyszłość kasy.
- Polskie Koleje Państwowe nie są operatorem kas biletowych. Zarządzamy nieruchomościami kolejowymi, w tym dworcami, na których przewoźnicy wynajmują pomieszczenia przeznaczone na kasy biletowe. O ich liczbie, godzinach otwarcia itd. decydują wyłącznie spółki przewozowe – przekazał nam Michał Stilger, rzecznik prasowy Polskich Kolei Państwowych S.A.
Osoby podróżujące z Dworca Zachodniego, pomimo nieczynnej kasy, nadal mogą skorzystać z nowoczesnej poczekalni. A gdyby ktoś miał więcej czasu do odjazdu, to w jednym z dworcowych lokali funkcjonuje salon makijażu permanentnego i tatuażu. Jak na razie na miejscu bilet można więc sobie jedynie wytatuować.
Komentarze (29)
Dodaj swój komentarz