Do interwencji doszło w minioną sobotę, jednak o obu zdarzeniach policjanci poinformowali dopiero dzisiaj. Do pierwszego z nich doszło około godz. 12. Dyżurny szczycieńskiej policji otrzymał zgłoszenie od grzybiarzy, którzy widzieli, jak kierowca samochodu osobowego wyrzucił z auta szczeniaki. Całe zajście miało miejsce w okolicach miejscowości Księży Lasek w gminie Rozogi.
Na miejsce pojechał patrol. Świadkowie zdarzenia wyjaśnili, że zjechali w boczną leśną drogę, aby pozbierać grzyby. W pewnym momencie zauważyli pojazd, którego kierujący wysiadł z auta i pozostawił coś w lesie. Gdy mężczyzna odjechał, ci podeszli bliżej. W kompleksie leśnym pod drzewem zauważyli cztery wystraszone pieski.
Funkcjonariusze zaopiekowali się zwierzętami i skontaktowali się z lecznicą weterynaryjną. Tam właśnie szczeniaki znalazły schronienie.
Zaledwie godzinę później wpłynęło podobne zgłoszenie. Wynikało z niego, że na ruchliwej drodze krajowej nr 39, w okolicach miejscowości Spychowo, błąka się pies w typie owczarka niemieckiego. Zwierzę sprawiało wrażenie zagubionego. Policjanci przeszukali pobliski teren, w nadziei, że znajdą właściciela. Niestety, nikogo tam nie było. W związku z tym ustalono, że porzucone zwierzę znajdzie opiekę we wskazanym przez pracowników Urzędu Gminy w Świętajnie całodobowym zakładzie.
Komentarze (11)
Dodaj swój komentarz