Jednym z głównym tematów konferencji prasowej na olsztyńskiej starówce był m.in. lockdown na Warmii i Mazurach oraz rządowy Krajowy Plan Odbudowy.
- Potrzeba jasnych kryteriów funkcjonowania wszelkich branż w gospodarce w oparciu o normy covidowe. Zamiast tego rząd stracił ponad rok na ciągłe zamykanie i otwieranie poszczególnych branż bez żadnej logiki - mówił przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Borys Budka. - Premier zapomniał o województwie warmińsko-mazurskim, wprowadził blokadę, którą odwoływał jeszcze dwa tygodnie temu. Niestety, jedyne, czym rząd PiS zasłynął w ciągu ostatniego roku, to olbrzymi chaos wprowadzany w polskiej gospodarce. Nigdy więcej absurdalnych lockdownów, trzeba słuchać samorządowców i przedsiębiorców. Oni wiedzą doskonale, że potrafią w warunkach covidowych, gwarantując bezpieczeństwo swoim klientom i pracownikom, prowadzić działalność gospodarczą.
Borys Budka (z prawej)
Budka odniósł się również do Krajowego Planu Odbudowy, który w piątek zaprezentował rząd, a który ma być oparty o pięć filarów (transformacja cyfrowa, odporność i konkurencyjność gospodarki, dostępność i jakość systemu ochrony zdrowia, zielona i inteligentna mobilność oraz zielona energia i zmniejszenie energochłonności). Ma on być podstawą do otrzymania środków z unijnego Instrumentu na Rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności.
- Nieudacznicy będą wydawać europejskie pieniądze, nic dobrego z tego nie będzie, zobaczycie państwo - mówił.
Przypomniał również, że rząd już mamił Polaków perspektywą m.in. produkowania elektrycznych aut, zbudowaniem 100 tys. tanich mieszkań, agencjami kosmicznymi i promami.
- To wszystko są mrzonki. Dzisiaj ci sami ludzie, którzy nie umieją zarządzać polską gospodarką, będą decydować o Funduszu Odbudowy? To jest jedna wielka kpina – mówił Budka i podkreślał, że premier Morawiecki winien być w sobotę w Olsztynie i rozmawiać z przedsiębiorcami, "którzy najbardziej cierpią na chaosie i na tym, że nie potrafi zarządzać polską gospodarką".
Przed przyjazdem na Warmię i Mazury, lider PO zaprezentował "Receptę na kryzys", która zakłada czasowe obniżenie VAT-u dla branż wyłączonych z działalności gospodarczej, kwotę wolną od podatku 10 tys. zł i rekompensatę dwóch semestrów dla studentów, którzy stracili pracę, a chcą nadal studiować.
Zapytany przez dziennikarkę lokalnego oddziału TVP, skąd wziąć na to pieniądze, odpowiedział: - 2 mld zł z TVP i zmniejszyć rozbuchaną administrację publiczną.
Podczas konferencji głos zabrał m.in. senator PO, Jerzy Wcisło z Elbląga, który przyznał, że w ostatnim roku zatrudnienie w branży turystycznej na Warmii i Mazurach zatrudnienie zmniejszyło się o 22 procent.
- Przygotowaliśmy w senacie ustawę, dzięki której przedsiębiorstwa, które są dziś w kłopocie, będą mogły powrócić do działalności, kiedy będą już mogły normalnie funkcjonować. 70 proc. strat, które przedsiębiorstwa ponoszą w związku z epidemią, powinno być zwrócone przez państwo - mówił senator, który zaznaczył również, iż mimo, że ustawa została przegłosowana w Senacie, nie będzie procedowana w Sejmie.
Katarzyna Tkaczyk-Manfroy
Głos zabrali również lokalni przedsiębiorcy: Katarzyna Tkaczyk-Manfroy z Villa Palace w Olsztynie, a także Elżbieta Lendo, prezes zarządu Lendo Hotels Group.
Obie panie przyznały, że sytuacja branży hotelarskiej w województwie jest niebywale trudna. Zaznaczyły również, że pomoc rządu nie jest wystarczająca.
Elżbieta Lendo
Więcej czasu na wypowiedź poświęcił prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz, który w ostrych słowach krytykował rząd: - Nie godzimy się na gorsze traktowanie, dlaczego ci, którzy głosują na Andrzeja Dudę i PiS, otrzymali wsparcie, a my nie? Nie godzimy się na to, by była tylko rodzina Radia Maryja i ojciec dyrektor, my też mamy rodziny.
Jak zaznaczył, samorząd chciałby wspomagać przedsiębiorców, zwalniających z lokalnych opłat.
- Oczekujemy od rządu wsparcia takiego, jakie otrzymały gminy na Podhalu – mówił Grzymowicz i dodawał, że brak wsparcia gmin z Warmii i Mazur sprawia, że narastają kolejne podziały w społeczeństwie, że kraj dzieli się na Polskę A, B, "a może nawet i C".
Piotr Grzymowicz
Od soboty warmińsko-mazurskie jako jedyny region w kraju objęty jest lockdownem. Zamknięte są hotele, galerie handlowe, od poniedziałku klasy I-III wracają do nauki zdalnej.
Przewodniczący regionalnej Platformy Obywatelskiej, Jacek Protas, po raz kolejny wezwał rząd do podania kryteriów wprowadzenia lokalnego lockdownu i wsparcia finansowego przedsiębiorców.
Jacek Protas
Komentarze (53)
Dodaj swój komentarz