Strażacy do tej pory usuwają skutki nawałnicy, która przeszła dziś w nocy nad Olsztynem oraz powiatem olsztyńskim. Potężne wyładowania atmosferyczne, intensywny deszcz i silny wiatr - tak między 2 a 4 w nocy wyglądał front burzowy. Na szczęście nikt nie został ranny.
W stolicy Warmii i Mazur w godzinach porannych nie było przejezdnych kilkanaście ulic, m.in. Lubelska, Towarowa, Kasprzaka, al. Piłsudskiego przy wyjeździe z miasta, Niepodległości, jak również obszary, gdzie trwają prace związane z budową drugiej nitki linii tramwajowej (m.in. skrzyżowanie Krasickiego z Barcza).
Nad ranem Łyna przekroczyła stan alarmowy o 9 cm. W momencie pisania tego tekstu wróciła do stanu ostrzegawczego.
Na dziś synoptycy zapowiadają kolejne burze, a lokalnie duży grad. Może spaść nawet do 40 mm wody na metr kwadratowy, a porywy wiatru mają sięgać do 100 km/h. Ostrzeżenie drugiego stopnia nie dotyczy tylko powiatów na skraju wschodniej części regionu.
Komentarze (45)
Dodaj swój komentarz