Około 40 kolizji i kilka wypadków rocznie - skrzyżowanie przy Zielonej Górce jest doskonale znane kierującym. Już niedługo przejazd tamtędy będzie bardziej komfortowy i bezpieczny.
- Jesteśmy po sprawdzeniu najkorzystniejszej oferty i jej zaakceptowaniu - mówi prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. - W postępowaniu zostały złożone trzy oferty. Ta wybrana przez nas opiewa na 11,6 mln złotych.
Projekt ronda u zbiegu ul. Zientary-Malewskiej i Poprzecznej
Wykonawca, przede wszystkim, wybuduje rondo. Ponadto powstaną ścieżki rowerowe, nowe oświetlenie i chodniki.
- Istotnym elementem projektu jest budowa kanalizacji deszczowej oraz dojazdu do trzech nowych bloków Olsztyńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego - podkreśla prezydent Grzymowicz. - W następnym roku lokatorzy zamieszkają tam w 44 nowych mieszkaniach [Miasto wybuduje mieszkania dla osób, których nie stać na kredyt [ZDJĘCIA Z DRONA]]
Tak aktualnie wygląda niebezpieczne skrzyżowanie
Umowa z wykonawcą zaplanowanych prac powinna zostać podpisana na początku lutego. Czas na realizację tego zadania to 14 miesięcy. Jednak już do końca maja powinna być gotowa nowa kanalizacja deszczowa.
W czerwcu ubiegłego roku konferencję prasową w pobliżu skrzyżowania ul. Zientary-Malewskiej i Poprzecznej przeprowadzili politycy PiS. Informowano wówczas, że przebudowa będzie możliwa m.in. dzięki rządowemu Funduszowi Rozwoju Dróg. - Na tą inwestycję przewidziano dofinansowanie w kwocie ponad 6,5 mln zł – powiedziała posłanka PiS, Iwona Arent [Konferencja PiS ''za torami''. Norbert Maliszewski: ''Nie ma Polski A, nie ma Polski B. Jest jedna Polska”]
Czytaj również:
Osiedle Podleśna. Zamiast charakterystycznego skrzyżowania będzie rondo
Komentarze (19)
Dodaj swój komentarz