W poniedziałek do komisariatu w Purdzie zgłosił się kierowca ciężarówki i poinformował, że brał udział w zdarzeniu drogowym, do którego doszło na przejeździe kolejowym. Do niebezpiecznej sytuacji doszło w miejscowości Klewki, na drodze krajowej nr 53. Wyjaśnieniem okoliczności zajęli się policjanci z olsztyńskiej drogówki.
Funkcjonariusze ustalili, że 50-latek, prowadząc auto, nie zastosował się do znaków ostrzegawczych, przed zbliżającym się pociągiem i mimo to wjechał na przejazd kolejowy w chwili, gdy rogatki były w trakcie zamykania. Jedno z przęseł szlabanu oparło się o karoserię przejeżdżającego samochodu i uległo zniszczeniu. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Za niestosowanie się do obowiązujących przepisów, kierujący pojazdem ciężarowym został ukarany mandatem karnym w kwocie 3 tys. zł oraz 15 punktami karnymi.
Mężczyzna próbował tłumaczyć swoje zachowanie awarią urządzeń ostrzegawczych i skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu karnego, dlatego sprawa swój finał znajdzie ostatecznie w sądzie.
W wyniku zdarzenia zniszczeniu uległa jedna z rogatek, którą pracownicy techniczni niezwłocznie wymienili. Funkcjonariusze pracujący nad wyjaśnieniem okoliczności tego zdarzenia sprawdzili działanie sygnalizacji ostrzegawczej w rejonie przejazdu kolejowego i nie stwierdzili nieprawidłowości w jego działaniu. Pracownicy PKP zabezpieczyli nagranie z monitoringu, które posłuży jako dowód w sprawie.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz