Informacja o tym, że umowa z przewoźnikiem wygasła, pojawiła się w poniedziałek rano na stronie internetowej ratusza w Olsztynku. Chodzi o „okejkę” obsługującą linię Olsztynek-Łutynówko-Łutynowo-Nadrowo-Waplewo-Lutek-Pawłowo-Kunki-Jemiołowo-Olsztynek. Mieszkańcy tych miejscowości mieli dowiedzieć się o zmianach, czekając na przystankach.
Sprawą zainteresowała się radna Olsztyna, Marta Kamińska. Za pośrednictwem mediów społecznościowych zwróciła się do burmistrza Olsztynka, Roberta Waraksy, z prośbą o wyjaśnienia.
- Całkowicie niespodziewanie dla wielu mieszkańców okazało się (…) że kontrakt na przejazdy tą okejką się skończył. Dzisiaj. O czym niektórzy dowiedzieli się, kiedy bezskutecznie czekali dziś na busa. A potem dowiedzieli się z Fb, czemu okejka nie przyjechała. I w związku z tym mam do Pana kilka pytań: jak pomiędzy 3 lipca a 21 sierpnia (kiedy okejka ma wrócić) mają ludzie dojeżdżać do pracy? Jak się mają dostać do lekarza czy apteki? Jak mają dostać się do banku czy chociaż na zakupy? Czy mieszkańcy Łutynowa, Łutynówka, Nadrowa, Waplewa, Lutka, Pawłowa, Kunek, Jemiołowa nie zasługują na to, aby - nawet jeśli nie codziennie - powiedzmy 2 razy w tygodniu mogli przyjechać do Olsztynka? I w końcu jak mają się do aktualnych działań obietnice wyborcze składane przez Pana rok temu?
- czytamy.
Z informacji opublikowanej na stronie urzędu wynika, że osoby korzystające z „okejki” będą musiały uzbroić się w cierpliwość. W okresie od 3 lipca do 21 sierpnia 2023 roku, transport na wyżej wymienionej trasie nie będzie realizowany. Ma to związek z trwającym postępowaniem na realizację zbiorowego transportu publicznego, obsługującego całą gminę. Jak przekazał nam burmistrz Olsztynka na ten cel otrzymano dofinansowanie z funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej.
- Aktualnie trwa postępowanie, w ramach którego planujemy uruchomienie dziesięciu linii, obsługujących teren całej gminy Olsztynek - zapowiada Robert Waraksa. - Będzie więcej tras, ale także połączeń, szczególnie w ciągu dnia. Naszym celem jest przede wszystkim organicznie wykluczenia komunikacyjnego wśród mieszkańców całej gminy. W okresie przejściowym będzie wiązało się to z utrudnieniami dla mieszkańców za co przepraszam, ale jednocześnie proszę o wyrozumiałość. Budujemy transport dla wszystkich, bo wszyscy tego potrzebują i na to zasługują – wyjaśnia burmistrz Olsztynka.
Komentarze (32)
Dodaj swój komentarz