Nastolatka na co dzień uczy się w olsztyńskim V LO. Właśnie rozpoczęła klasę maturalną, ale poza nauką coś innego będzie zaprzątać jej głowę. To treningi z piłką, z którą praktycznie się nie rozstaje. Zamiast strzelać bramki, woli czarować skomplikowanymi trickami. - Staram się trenować dwie godziny dziennie. Ćwiczę nowe zagrania, ale też utrwalam to, co już umiem – mówi.
Wiosną i latem Dominika próbuje okiełznać piłkę na świeżym powietrzu. Zimą szuka schronienia m.in. w salach do fitnessu. Włożona praca przynosi coraz lepsze owoce. W dniach 7-11 sierpnia olsztynianka wzięła udział w Mistrzostwach Świata Freestyle Football w Pradze, gdzie osiągnęła życiowy sukces, meldując się w top 16.
W każdej grupie eliminacyjnej znalazły się po cztery zawodniczki. Każda z nich otrzymała trzy wejścia po 30 sekund, podczas których musiała pokazać swoje najlepsze umiejętności. W następnym etapie zmierzyły się już tylko 32 najlepsze specjalistki od tricków. Tutaj obowiązywały reguły pucharowe, czyli pojedynki 1 na 1. - Kryteriów, na podstawie których oceniają sędziowie jest sporo – wyjaśnia Turkowska. - Oryginalność, kreatywność, kontrola nad piłką, czystość wykonywanych tricków ale też muzykalność, czyli dostosowanie pokazu do puszczanej przez didżeja melodii. Wszystko ma znaczenie.
Zanim Dominika poszła w stronę freestylu, grała w piłkę nożną w Stomilu oraz występowała w kadrze województwa (do lat 14). W pewnym momencie postanowiła zrezygnować jednak z gry na rzecz innego piłkarskiego rzemiosła. - Oglądajac filmiki na youtube, natknęłam się na chłopaka, który wykonywał podstawowe sztuczki i bardzo mnie to zaciekawiło. Stwierdziłam „kurczę, może by spróbować”. Wzięłam piłkę i tak to się zaczęło – wspomina. Wśród piłkarzy, których szczególnie ceni za umiejętności techniczne jednym tchem wymienia Messiego i Ronaldinho.
Następny ważny turniej, do którego przygotowuje się młoda olsztynianka, to mistrzostwa Polski. Pod koniec października gospodarzem zawodów będzie Strzelno (województwo kujawsko-pomorskie).
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz