Według danych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim studiuje ok. 17 tysięcy osób. Każda z tych osób potrzebuje swojego "kąta" - miejsca do odpoczynku od nauki, pracy czy też imprez. Studenci nie mieszkający na terenie miasta muszą liczyć się z dwiema ścieżkami: wynajem pokoju na stancji, lub w akademiku.
Preferencją wielu studentów są właśnie akademiki. W tym roku na przybycie uczących się na UWM osób zarządzająca olsztyńskimi domami studenta Fundacja Żak przygotowała nieco ponad 2 tysiące miejsc.
- Wszystkie rozeszły się jak "ciepłe bułeczki" - mówił prezes fundacji Tomasz Wierzejski. - Zainteresowanie było większe i część studentów mogła skorzystać z opcji wpisania się na listę rezerwową.
Jednym z najbardziej atrakcyjnych punktów wynajmu pokoju w akademiku jest cena. Choć z powodu sytuacji na rynku wzrosły także ceny w domach studenta, nadal są one niższe niż w przypadku stancji. Według Wierzejskiego to właśnie dlatego akademiki "wróciły do łask".
Za miejsce w pokoju trzyosobowym student płaci najmniej, bo 480 złotych. Najwięcej zapłacą wynajmujący pokoje jednoosobowe - maksymalny koszt takiego lokum to 740 złotych.
Na podjęcie decyzji o zamieszkaniu w akademiku nie wpływa sama cena. Co uważają sami studenci?
- Lokalizacja oferuje pewną wygodę, ponieważ akademiki są bardzo blisko wydziału, na którym się uczę - mówił Bartek. - Większość czasu spędzam na uczelni, czas wolny na zewnątrz, a akademik służy głównie do odpoczynku.
Pozytywne zdanie o kortowskich domach studenta ma także Zosia. Także wybrała akademik ze względu na bliskość wydziału. Ponadto cieszy ją "koleżeńska pomoc", na jaką zawsze może liczyć.
Nie wszyscy z blisko 17 tysięcy studentów dostaną się jednak do akademika. Część z nich zdecydowała się na wynajem pokoju w oddzielnym mieszkaniu. Opcja taka na pewno jest droższa od domu studenta, ale posiada swoje własne zalety.
Choć nadal można znaleźć pokoje w cenie zbliżonej do "jedynek" w akademikach, za stancję student płacić będzie średnio 900 złotych miesięcznie. Na wysokość opłat wpływa także lokalizacja: za pokoje położone w centrum lub w pobliżu uczelni wynajmujący płacić będą więcej.
- Nie jest najtaniej, ale wolę pokój w mieszkaniu - mówi Wiktor. - Po pierwsze bardzo podoba mi się prywatność i spokój. Dodatkowo mam dość blisko i do uczelni, i na starówkę.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz