Data dodania: 2007-03-03 22:51
Olsztyn nie ma pomysłu na Kopernika
Szczycimy się tym, że kiedyś był tu Kopernik. Ale nie pomysłów, jak atrakcyjnie to sprzedać. Nie możemy nawet kupić koszulki z Kopernikiem.
Kiedy redaktor naczelna GW Olsztyn napisała w tekście "Siedem grzechów mojego miasta", że śmieszy ją, iż Olsztyn pielęgnuje pamięć o Koperniku, a nie dba o żywych, podniósł się raban. Forumowicze i czytelnicy przekonywali, że nie ma Olsztyna bez Kopernika. Kilku zwróciło uwagę, że warto wykorzystać go lepiej i nowocześniej. Czy to umiemy?
Astronom spędził tu kilka lat życia, pracował nad teorią ekonomii, prowadził badania astronomiczne i bronił miasta przed Krzyżakami. Upamiętniają to pomniki, wystawy na zamku i w Planetarium. Mimo to statystyczny mieszkaniec innego miasta za nic nie powiąże Olsztyna z tym uczonym.
- Pamiętam, jak w 1973 roku mocno promowano nasze miasto i Kopernika, w rocznicę pięćsetnych urodzin astronoma. Od tego czasu zabrakło jednak woli i w małym stopniu korzystamy z tego, że Kopernik tu mieszkał - mówi Marian Jurak, szef olsztyńskiego PTTK. - Z chęcią np. zobaczyłbym rekonstrukcję doświadczenia, które przeprowadził tu astronom.
Teraz nad tablicą astronomiczną wykonaną przez uczonego pracuje zespół historyków i astronomów. - Później będzie specjalna sesja naukowa i zdecydujemy, co dalej z tą tablicą. Chcemy stworzyć jej wirtualny model i pokazywać, jak działała - zapowiada Janusz Cygański, dyrektor Muzeum Warmii i Mazur.
- Słyszę o tym od lat - mówi Jurak.
Jak więc jest ze związkiem Kopernik - Olsztyn? - Moim zdaniem nie umiemy go wykorzystać. Ostatnio byłem w Toruniu i nawet przy drogach widziałem znaki informacyjne z podobizną Kopernika. Jest bardzo mocno eksploatowany, choć tam się tylko urodził - mówi Jacek Szubiakowski, dyrektor olsztyńskiego planetarium.
Nawet sprawa pamiątek nie wygląda różowo. Oprócz zdjęcia z Kopernikiem na ławeczce z Olsztyna można sobie przywieźć najwyżej gipsową figurkę popiersia albo pieniążek z zamkowej mennicy. - Od lat pytam, kiedy będzie można kupić w Olsztynie koszulkę z podobizną Kopernika - mówi radna Elżbieta Fabisiak
Aktualnie możemy oglądać w Planetarium wystawę poświęconą wydawnictwom i przedmiotom związanym z astronomem. Szubiakowski wie, że to za mało. - Obok Wałęsy, Papieża i Szopena to jedyna chyba postać Polaka kojarzona także za granicą. Przydałaby się poważna debata możnych tego miasta na temat Mikołaja Kopernika, bo tę postać należy eksploatować na różne sposoby, wyjść z nią do innych - namawia
Z zaległości zdaje sobie też sprawę ratusz: - Należy jak najwięcej robić, by Kopernik był kojarzony z nami na zewnątrz - przyznaje Anna Mrówczyńska, dyrektor wydziału promocji.
Promować pobyt Kopernika na Warmii, urząd miasta chce razem ze stowarzyszeniem Dom Warmiński. - Pomniki już mamy, przydałoby się przybliżyć postać astronoma w lżejszej formie. Miasto jest otwarte na pomysły. Sądzę jednak, że największe pole do popisu ma Planetarium i Muzeum - mówi Mrówczyńska
- Jako jedyni w Polsce robimy inscenizacje "Czwartki z Kopernikiem", wielką popularnością cieszyły się także nocne pokazy rękopisów astronoma. Przygotowuję wspólnie z miastem książkę o związkach Kopernika z Olsztynem. Mam też inne pomysły, jednak nie mogę ich ujawnić, bo konkurencja z innych miast czuwa - dodaje Janusz Cygański.
Dobrze, że Kopernik stał się choć wdzięcznym obiektem działań naszych artystów. Wiesław Wachowski spławiał już Łyną kopię pomnika astronoma, zrobioną z pianki i folii. Potem jego dzieło rozjechał walec drogowy. Ale nawet tak efektowne działania nie wystarczą, by nagłośnić olsztyńskie epizody uczonego. - Byłem świadkiem, gdy grupa Japończyków robiła sobie zdjęcie przy pomniku Kopernika na ławeczce. Cieszyli się, krzycząc: "Szopen, Szopen!" - relacjonuje artysta.
Promocja wg Gierka
W 1973 roku wybudowano w Olsztynie m.in. Planetarium - pomnik ku czci astronoma. Takich działań było więcej. Nasze miasto objęło np. patronatem samolot pasażerski Ił-62, któremu nadano imię "Mikołaj Kopernik". Pojawiły się też kosmiczne nazwy: Andromeda, potem kino Kopernik i Urania.
Co u nas robił Kopernik
Kopernik (1473-1543) w związku z powierzoną mu funkcją administratora dóbr kapituły warmińskiej w latach 1516-1519 i 1520-1521 przebywał na zamku w Olsztynie. W latach 1520-21 w czasie wojny polsko-krzyżackiej przygotował Olsztyn do obrony. Nie zapominał o astronomii: prowadził obserwacje nieba, Wykonana przez niego tablica astronomiczna służyła do wyznaczania momentu równonocy wiosennej.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz