W poniedziałek (24 czerwca) po południu oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie odebrał zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że jest siłą przetrzymywany w mieszkaniu. Podał dokładny adres i zaznaczył, że jego życiu i zdrowiu grozi bezpośrednie niebezpieczeństwo.
Skierowani na miejsce mundurowi zastali zgłaszającego na zewnątrz przed blokiem. Mężczyzna stwierdził, że zadzwonił po policję, ponieważ posprzeczał się ze swoją znajomą. Nie był w stanie uzasadnić, jakie niebezpieczeństwo mu groziło. Bez problemu opuścił mieszkanie, w którym miał być rzekomo przetrzymywany przez kobietę.
Funkcjonariusze ustalili, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy ten sam mężczyzna zgłaszał dwie identyczne interwencje. Za każdym razem policjanci nie zastawali go pod wskazywanym adresem.
Trzecie nieuzasadnione wezwanie policji skończyło się dla mężczyzny 200-złotowym mandatem.
To już druga w tym tygodniu sytuacja, w której bezpodstawne wezwanie służb zakończyło się nałożeniem na zgłaszającego mandatu karnego.
Czytaj również:
Komentarze (18)
Dodaj swój komentarz