Tereny przy Wysokiej Bramie, wraz z samą zabytkową budowlą, zostały przekazane Polskiemu Towarzystwu Turystyczno-Krajoznawczemu na początku lat 50. XX wieku. Stało się to dzięki decyzji Prezydium Rady Narodowej.
Decyzja ta w ciągu ostatnich lat podważana była przez olsztyński ratusz. W 2019 roku urzędnicy zauważyli, że zabytek został wydany w oparciu o uchwałę, która nie powołuje się na żadne przepisy prawa. Decyzja o przejęciu zabytku przeszła w ciągu dwóch lat wszystkie szczeble administracyjne. Każda z instytucji potwierdziła rację miasta, co poskutkowało przejęciem Wysokiej Bramy oraz przylegających do niej budynków.
Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz podkreślał, że przejęcie nie jest równoznaczne z zakończeniem działalności PTTK w budynku przy Staromiejskiej 1. Obecnie miejsce to jest wydzierżawione dotychczasowym najemcom przez miasto. W ratuszu trwają jednak plany zagospodarowania terenu wokół wysokiej bramy.
- Z punktu widzenia miasta przejęcie budynków jest korzystne, cała ta przestrzeń jest niejako naszą wizytówką - mówił w rozmowie z portalem Olsztyn.com.pl Robert Szewczyk, przewodniczący Rady Miejskiej w Olsztynie. - Chcemy zapewnić dalsze funkcjonowanie PTTK, ale także wprowadzić jakieś dobre i ciekawe funkcje w tych budynkach, które będą Stare Miasto uatrakcyjniać, czy pomagać w rozwoju.
Radny przypomniał także, że miasto od długiego czasu ma plan zagospodarowania przestrzeni znajdującej się po prawej stronie od Wysokiej Bramy. Był on tworzony jeszcze przed przyznaniem miastu praw do budynku przez sąd. Z tego powodu rewitalizacja otoczenia słynnego olsztyńskiego zabytku będzie "podzielona". Koncepcje, jak mówi Szewczyk, mają ze sobą współgrać.
Jednym z pomysłów dotyczącym budynków PTTK przy Wysokiej Bramie jest... powstanie Muzeum Miasta. Od dłuższego czasu zabiegają o to regionalni pasjonaci historii, tacy jak dyrektor Muzeum Nowoczesności, Rafał Bętkowski. W jednym z wpisów na mediach społecznościowych, gdzie opisywał powstanie Izbę Historyczno-Muzealną w Bisztynku, stwierdził, że Olsztyn także zasługuje na własne muzeum.
- Powstanie tej izby to kolejny dowód, że zapotrzebowanie na kontakt z historią lokalną nie maleje. Przeciwnie - staje się coraz większe - tłumaczył. - Od lat powtarzam: Olsztyn zasługuje na własne muzeum. Mam nadzieję, że w Olsztynie jest więcej myślących podobnie osób.
Szewczyk także twierdzi, że muzeum opisujące historię miasta powinno powstać. Zauważa jednak, że "nic nie jest przesądzone".
- Koncepcja muzeum jest jedną z wielu. Pomysłów może być dużo. Trzeba je przepuścić przez konsultacje z zainteresowanymi środowiskami - mówi przewodniczący Rady Miasta. - Mieszkańcy muszą określić, czego chcą. Następnie będzie musiał być rozpisany konkurs architektoniczny, szukanie środków.
Do tego czasu, jak twierdzi radny, PTTK znajdzie nową siedzibę, co pozwoli na odpowiednie przeprojektowanie wizytówki miasta. Jedną z koncepcji jest powrót do dawnego wyglądu Wysokiej Bramy.
- Jeżeli dojdzie do rewitalizacji, to spełni się marzenie wielu, żeby Wysoka Brama wróciła do swojej formy historycznej - mówi radny.
Szewczyk dodaje także, że bez względu na to, co -zgodnie z wolą mieszkańców - znajdzie się w budynkach przy Staromiejskiej 1, miasto potrzebuje swojego muzeum. Według radnego niektóre środowiska domagają się powstania budynku w zakolu Łyny.
Komentarze (34)
Dodaj swój komentarz