Brak ostrożności i notoryczne wymuszanie pierwszeństwa to główne przyczyny kolizji na olsztyńskich drogach. Część kierowców, by zabezpieczyć się na wypadek trudności z ustaleniem sprawcy kolizji, montuje w autach kamery, które rejestrują sytuację na drodze.
Materiały trafiają również do sieci, jako ilustracja często bezmyślnej jazdy kierowców. Okres zimowy to czas, kiedy takich filmików z ''drogowymi wybrykami'' przybywa. Sami zobaczcie:
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz