W środę olsztyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o oszustwie bankowym. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że zadzwonił do niej mężczyzna podający się za pracownika placówki bankowej. Poinformował ją, że ktoś próbuje włamać się na jej rachunek bankowy.
Po chwili kobieta rozmawiała z rzekomym pracownikiem obsługi technicznej, który poprosił ją o zainstalowanie aplikacji na telefonie, aby zdalnie móc zapobiec utracie oszczędności. Pokrzywdzona zgodnie z przekazanymi instrukcjami podała kody autoryzacyjne oraz kody BLIK. Po chwili okazało się, że obaj rozmówcy, to nie pracownicy banku, a oszuści, którzy zyskali dostęp do rachunku bankowego pokrzywdzonej.
W ten sposób z jej konta zniknęło ponad 6500 zł.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz