Zawodnik MMA, Mamed Ch. jest jedną z 17 osób oskarżonych łącznie o 140 czynów. Zarzuty to m.in. puszczanie w obieg falsyfikatów banknotów euro na terenie Słowacji, paserstwo samochodów, w tym luksusowych, pochodzących z czynów zabronionych popełnionych poza granicami Polski, oszustwa, przywłaszczenia, fałszowanie dokumentów i składnie fałszywych zeznań. Grozi za to do 10 lat więzienia.
Olsztyński zawodnik MMA był zatrzymany w tej sprawie w czerwcu 2019 r. Wtedy prokuratura wnioskowała o areszt dla niego, ale sąd nie przychylił się do wniosku. Sportowiec odpowie za paserstwo, nakłanianie do zniszczenia mienia, naruszenie nietykalności i znieważenia funkcjonariuszy policji, a także posiadanie broni palnej bez zezwolenia. Informowaliśmy o tym w artykule: Antyterroryści zatrzymali Mameda Ch.
Początkowo śledztwo zostało wszczęte na Słowacji w czerwcu 2017 r. pod nadzorem Prokuratury Powiatowej w Czadcy. W grudniu 2017 r. śledztwo wszczęły polskie organy. Prokuratura przejęła ściganie karne Polaka Miłosza P., tymczasowo aresztowanego za popełnienie przestępstw na szkodę obywateli Słowacji. W marcu 2018 r. postępowanie zostało przejęte do dalszego prowadzenia przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
W trakcie dochodzenia ustalono, że główny podejrzany w sprawie, Jakub Ś., w którego samochodzie i miejscu zamieszkania podczas przeszukania ujawniono fałszywe pieniądze, poza wprowadzaniem do obiegu podrobionych banknotów euro, zajmował się również pośrednictwem w handlu samochodami pochodzącymi z przestępstw kradzieży i przywłaszczenia, popełnianymi na terenie Czech i innych krajów europejskich. Nabywcami aut były osoby z całego kraju.
W trakcie śledztwa zatrzymano 4 osoby. Odzyskano 8 samochodów o łącznej wartości około 1,2. Łącznie zarzuty w tej sprawie usłyszały 24 osoby. Część z nich przyznała się do winy. wystąpiła z wnioskami o wydanie wyroków skazujących bez przeprowadzenia rozprawy.
Komentarze (51)
Dodaj swój komentarz