Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że jest to fragment uzasadnienia projektu ustawy dyscyplinującej sędziów, które PiS przedłożył w Sejmie na ostatnim posiedzeniu. Chodzi o tzw. ustawę kagańcową. To nie jest jednak uzasadnienie, ale fragment przemówienia Josepha Goebbelsa, ministra propagandy i oświecenia publicznego w rządzie Adolfa Hitlera, z 24 lipca 1934 roku właśnie do sędziów.
Dziś mamy, niestety pewne analogie, bo mamy proces zastraszania przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, próbę ich podporządkowania politykom. Dyspozycyjność zamiast niezawisłości, to jest to co dziś PiS próbuje zafundować polskiemu systemowi sprawiedliwości. I to jest bardzo niebezpieczne, to bardzo groźna koncepcja.
Chcemy równego prawa dla wszystkich. Chcemy, aby sądy funkcjonowały sprawnie, żeby szybko, ale także rzetelnie rozstrzygały sprawy z poszanowaniem praw stron. Chcemy by Obywatele mieli pewność, co do zastosawalności wyroków i orzeczeń, żeby mieli zaufanie do sądów.
To co funduje nam PiS to tak naprawdę wypowiedzenie wojny systemowi sprawiedliwości, wypowiedzenie wojny sędziom, ale także Sądowi Najwyższemu, Europejskiemu Trybunałowi Sprawiedliwości.
Uważamy, że najważniejsi są w tym wszystkim obywatele, a niestety odnoszę wrażenie, że PiS o nich zupełnie zapomina. Obywatele, Polacy chcą sprawiedliwości i pewności, a nie da się tego osiągnąć bez niezawisłości. Demokracja opiera się na trzech filarach, który jeden to właśnie system sprawiedliwości oparty na tej fundamentalnej zasadzie.
Janusz Cichoń
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz