Do tragicznego wypadku doszło wczoraj po godz.14.00 na drodze Frombork - Pogrodzie. 28-letnia kobieta i 38-letni mężczyzna podróżowali osobowym volkswagenem. Kierująca autem 28-latka wykonywała manewr wyprzedzania autokaru. W pewnym momencie straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w przydrożne drzewo. 38-letni pasażer zginął na miejscu. Ranna kierująca z ogólnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
Równie tragicznie zakończył się wypadek w powiecie oleckim. Wczoraj około godziny 14.50 w miejscowości Kiliany gm. Kowale Oleckie, osobowe audi na szutrowej drodze, zjechało do przydrożnego rowu uderzając w drzewo a następnie auto dachowało. Kierowca w wyniku doznanych obrażeń zmarł na miejscu. Natomiast dwaj pasażerowie tego samochodu, którzy byli pod wpływem alkoholu doznali jedynie ogólnych potłuczeń ciała. W samochodzie znajdowało się również 4-letnie dziecko, które z niewielkimi obrażeniami zostało przewiezione do szpitala w Suwałkach gdzie pozostało na obserwacji.
Ponadto na drogach powiatu lidzbarskiego doszło do dwóch mniej groźnych wypadków drogowych. W miejscowości Rogóż, kierujący samochodem osobowym m-ki BMW najechał na nieoświetlony siewnik podwieszony pod tył ciągnika rolniczego. W wyniku tego zdarzenia pasażerka samochodu została przewieziona do szpitala z obrażeniami ciała.
Na trasie Wilczkowo – Ełdyty Wielkie doszło do wypadku drogowego z udziałem samochodu osobowego m-ki Volkswagen Golf i motoroweru. Do zderzenia pojazdów doszło podczas manewru wyprzedzania motoroweru przez samochód. Kierująca motorowerem 15-latka podczas wypadku doznała obrażeń ciała i została przetransportowana śmigłowcem do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie, gdzie stwierdzono u niej złamanie podudzia.
W sobotę około godziny 14.40 oficer dyżurny policjantów ze Szczytna otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że w Warchałach zderzyły się dwa auta. Na miejsce zdarzenia natychmiast pojechali policjanci. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący renault clio podczas manewru zawracania nie zapanował nad pojazdem zawracając na hamulcu ręcznym i uderzył bokiem w zaparkowanego opla astrę. Kierowca z renault clio nie zatrzymał się tylko zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg za sprawcą. Na trasie Warchały - Brajniki zauważyli pojazd, którego szukali. Kierowca, który jechał z dużą prędkością nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Ominął radiowóz i pojechał w kierunku miejscowości Brajniki. Na łuku drogi nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze i zderzył się z peugeotem jadącym z naprzeciwka. Kierowca z renault wybiegł z auta i zaczął uciekać. Jednak po krótkim pościgu został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Uciekinierem okazał się 17-letni Patryk N. z Warszawy, który nie posiadał prawa jazdy. Po zbadaniu stanu trzeźwości obu kierowców okazało się, że są oni pijani. 17-latek miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie, a 35- letni Marcin G. ze Szczytna, który kierował peugeotem miał o połowę mniej. Załoga karetki pogotowia przetransportowała obu kierowców do szpitala w Szczytnie, gdzie pozostali na obserwacji,
Patryk N. oraz Marcin G. usłyszą zarzuty kierowania pojazdami na „podwójnym gazie”. Grozi im za to kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów do lat 10. Dodatkowo nastolatek za spowodowanie kolizji drogowej, ucieczkę z miejsca zdarzenia, kierowanie pojazdem bez uprawnień odpowie przed sądem.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz