Owinął się w koc i wybrał się pieszo z Bartoszyc do Olsztyna

W nietypowej interwencji brali udział bartoszyccy policjanci. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że trasą Bartoszyce-Samolubie szedł pieszy bez odblasków. Okazało się, że był to student, który spóźnił się na autobus do Olsztyna, więc z Bartoszyc do domu wybrał się pieszo.

reklama

Wczoraj (9 stycznia) około godz. 23:40 bartoszyccy policjanci dostali zgłoszenie o idącym trasą Bartoszyce-Samolubie pieszym bez odblasków. Kilka osób zadzwoniło z informacją, że na drodze K-51 ktoś idzie w sukience i może potrzebować pomocy.

Na miejsce pojechał patrol policji. Przed miejscowością Samolubie funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który, jak się okazało, był owinięty w koc. Zmarznięty 20-latek wyjaśnił, że jest studentem i mieszka w Olsztynie, ale był u dziewczyny i spóźnił się na ostatni autobus. A że było zimno, zaszedł więc do marketu i kupił koc.

W związku z tym, że był mróz, a student do domu miał jeszcze daleko, policjanci postanowili odwieźć go do jego matki, mieszkającej w gminie Sępopol.

Za brak odblasków młody mężczyzna dostał pouczenie. 20-latek zobowiązał się do ich noszenia w przyszłości.

Źródło: własne/KWP Olsztyn

Tagi: KWP Olsztyn pieszy bez odblasków szedł pieszo z Bartoszyc do Olsztyna