Olsztyński radny SLD Krzysztof Kacprzycki w styczniu złożył do prezydenta Olsztyna interpelację prosząc o informację jakie są zasady usuwania awarii nowego systemu komunikacji zbiorowej, a co za tym idzie ile czasu na przywrócenie prawidłowego funkcjonowania komunikacji publicznej ma wykonawca, zobowiązany do usuwania usterek w ramach gwarancji.
Radny otrzymał już odpowiedź od prezydenta miasta, z której wynika, iż usuwanie ewentualnych usterek może trwać od 4 godzin do 14 dni – w zależności od kategorii awarii.
Najszybciej usuwana jest ''awaria krytyczna'', wykonawca ma bowiem na to 4 godziny od momentu zgłoszenia. Nieco więcej czasu, bo 96 godzin, usuwana jest ''awaria ważna''. Najdłużej usuwane są usterki o statusie ''awaria pozostała'' – tu wykonawca ma dwa tygodnie na naprawę.
W odpowiedzi prezydenta na interpelację radnego czytamy, że pojawiające się z początkiem stycznia pęknięcia szyn otrzymały status awarii ważnej, a więc wykonawca mógł pracować nad jej usunięciem 96 godzin od momentu zgłoszenia.
Ta odpowiedź dziwi o tyle, że pęknięcia szyn spowodowały ogromne utrudnienia w ruchu tramwajowym. Wydawałoby się więc, iż należałoby nadać jej status ''krytycznej'', by jak najszybciej przywrócić prawidłowe funkcjonowanie komunikacji.
Jak się okazuje samo usunięcie awarii nie oznacza jednak zakończenia utrudnień. Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu, który otrzymuje informację o zakończeniu naprawy usterki ma czas – od godziny do 3 godzin – na przywrócenie pełnego funkcjonowania komunikacji tramwajowej.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz