W niedzielę przed godziną 20 kobieta, będąca pod wpływem alkoholu, miała poruszać się po osiedlu Jaroty oplem „dwoma pasami”. Następnie udała się w kierunku Bartąga, gdzie ostatecznie zakończyła podróż w rowie.
- Agresywna. Próbowała ucieczki. Z tego co wiem akurat w tym miejscu znalazło się dwóch strażników miejskich, którzy udaremnili ucieczkę kobiecie. Była bardzo pijana. Cudem, że nikomu nic się nie stało, bo chodnikiem spaceruje tam dużo osób w tym dzieci - relacjonuje Czytelnik.
O więcej informacji w tej sprawie poprosiliśmy Komendę Miejską Policji w Olsztynie. Czekamy na odpowiedź.
AKTUALIZACJA, poniedziałek, 24 lipca, godzina 13:48
KMP w Olsztynie wydała komunikat, w którym informuje o szczegółach niedzielnego zdarzenia.
- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia wynika, że 42-latka wjechała autem do rowu, a następnie została ujęta przez świadka zdarzenia. Kobieta została przewieziona do szpitala ze względu na uzasadnione podejrzenie kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, gdzie została pobrana jej krew do badań. Ponadto 42-latka zachowywała się agresywnie wobec funkcjonariuszy, miała również znieważyć interweniującą policjantkę. Jeśli okaże się, że kobieta prowadziła pojazd w stanie nietrzeźwości, może grozić jej kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Za znieważenie funkcjonariusza publicznego podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku
- czytamy.
Komentarze (19)
Dodaj swój komentarz