Oficer dyżurny piskiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie, że w przydrożnym rowie na trasie Pisz – Orzysz, w okolicach miejscowości Rostki stoi przewrócony na dach samochód osobowy marki Audi.
W rozmowie ze zgłaszającym ustalono, że w samochodzie nikogo nie było.
Niedługo po tym, gdy na miejsce zdarzenia przyjechał policyjny patrol, pojawił się także mężczyzna, który oświadczył funkcjonariuszom, że jest właścicielem auta i że to on nim kierował.
Z uwagi na widoczne na ciele mężczyzny obrażenia, na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości 22-latka wykazało ponad 1 promil alkoholu w jego organizmie.
Ponadto jak się okazało mężczyzna nie posiada prawa jazdy. Dawid T. w rozmowie z policjantami kilkakrotnie zmieniał wersję wydarzeń, w związku z tym został zatrzymany w policyjnym areszcie. Gdy 22-latek wytrzeźwiał usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna przyznał się do jego popełnienia, a w trakcie przesłuchania oświadczył, że zasnął za kierownicą i dlatego zjechał z drogi i dachował. Teraz mężczyzna za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz