Data dodania: 2007-05-07 19:06
Pijany kierowca rozbił radiowóz, policjanci trafili do szpitala.
Starszy posterunkowy doznał urazu czaszkowo-mózgowego, a starszy sierżant urazu kręgosłupa, bo w ich radiowóz wjechał swoim autem kierowca, który we krwi miał ponad 3 promile alkoholu.
Około godz. 13 do komisariatu w Olsztynku przyszedł mężczyzna, który zgłosił, że na ul. Sienkiewicza w jego auto wjechał kierowca volkswagena golfa. Sprawca kolizji uciekł w kierunku ul. Jagiełły. Ale daleko nie odjechał, bo chwilę później zderzył się z jadącym z naprzeciwka radiowozem i dachował.
- Jednego z policjantów, 26-letniego starszego posterunkowego, śmigłowiec przetransportował do szpitala w Olsztynie. Do tego samego szpitala przewieziony został też jego kolega, 36-letni starszy sierżant oraz 30-letni Paweł L., kierowca golfa - mówi Anna Siwek, rzecznik wojewódzkiej komendy policji w Olsztynie. - Wstępne badanie krwi Pawła L. wykazało obecność ponad 3 promili alkoholu.
Na razie policjanci wyjaśniają okoliczności tego wypadku. Za spowodowanie wypadku po pijanemu grozi do 4,5 roku pozbawienia wolności. Paweł L. odpowie także przed sądem za spowodowanie kolizji i ucieczkę.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz