Podopieczni Jarosława Knopika świetnie zainaugurowali sezon 2020/2021 pewnie pokonując nieobliczalny zespół SMS-u Gdańsk. Prócz wygranej mecz pokazał, że olsztynianie znacznie zwiększyli swoją siłę drugiej linii, co było bolączką w poprzednim roku.
W sobotę Kopyciński i spółka zmierzą się z lokalnym rywalem z Elbląga. W okresie przygotowawczym zespoły nie zagrały tradycyjnego sparingu, dlatego przed spotkaniem trudno wyrokować, kto jest faworytem. Przewaga boiska przemawia za elblążanami, ale to Olsztyn na papierze ma więcej atutów.
Warmiacy pojadą do Elbląga bez Szymona Hegiera, Roberta Targońskiego i Jakuba Kozłowskiego. Wszyscy trzej powracają do zdrowia. W tygodniu doszło też do rozwiązania kontaktu, za porozumieniem stron, z Pawłem Deptułą, który zadeklarował zakończenie kariery sportowej. Na pozycji prawego rozegrania Damiana Didyka mogą wspomóc Wojciech Golks i Adrian Chełmiński. W obwodzie jest też oczywiście występujący już w roli rozgrywającego Michał Sikorski.
Początek sobotniego spotkania w hali MOS w Elblągu o godzinie 17.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz