Piotr Bałtroczyk, znany satyryk, stand-uper i kabareciarz z Olsztyna napisał w mediach społecznościowych, że sprzedaje młyn w Smolajnach. Jak sam przyznał, miał tam powstać piękny obiekt, z hotelikiem sportowym, halą czy whiskybarem, ale... jemu już nie chce, jego synom też nie.
I nadejszła oto wiekopomna chwila, w której trochę odpuszczam marzenia, a bardziej, że mi się już nie chce.
Postanowiłem sprzedać mój młyn w Smolajnach, miał być w nim pensjonacik, kliniczka botoxowa, sportowy hotelik połączony ze sportową halą, kosmodrom i whiskypark. Ale mi się nie chce, moim synom też się nie chce.
Jest tam prawie 10 ha ziemi, cztery budynki, wewnątrz nich tartaczek manuni i silosy BiN, suszarnia zboża, mała elektrownia wodna i działający do niedawna wodny młyn, dwupoziomowe mieszkanko miłe z widokiem na rzekę. Uroczysko to jest i nikt mądry, zwłaszcza teraz, takich nieruchomości nie sprzedaje
- napisał satyryk.
Niestety, nie każdy będzie mógł pozwolić sobie na zakup tego obiektu, bo cena to 3 mln zł. Dodatkowo kupujący musi uzyskać zgodę Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, ale to, według Bałtroczyka, podobno "nie jest problemem".
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Jedni z uśmiechem pisali, że kupią młyn po wypłacie, inni z kolei twierdzili, że cena nie jest wygórowana.
Kupię. Tylko po 10tym, jak wypłata przyjdzie
Czy jest możliwość lekkiej negocjacji ceny? Proponuję 100 tys. zł i mogę dorzucić 100 kg karmy dla gekona
Cena, jak za taką nieruchomość i tak dużo ziemi, jest niska...
Ale że whiskypark Pan odpuścił. No Panie Piotrze...
Poza występami scenicznymi w ostatnim czasie Bałtroczyk aktywnie komentuje wydarzenia na ogólnopolskiej, jak również lokalnej scenie politycznej. Pisaliśmy o tym m.in. w poniższych materiałach:
Bałtroczyk ostro skrytykował Dudę na Facebooku. Zablokował użytkownika za negatywny komentarz
Prywatny ranking Piotra Bałtroczyka - ''Wielcy olsztynianie po Koperniku''
kru, mjs
Komentarze (31)
Dodaj swój komentarz