Co ciekawe, Stomil mimo dobrego miejsca w tabeli 1 ligi jest oceniany pejoratywnie.
Wszyscy moi rozmówcy twierdzili, że Stomil gra... bardzo przeciętnie- defensywnie i... z dużą dozą szczęścia.
Jak jest prawda o grze Stomilu? Trener Jabłoński i zarząd Klubu wyciągnęli wnioski z gry zespołu w poprzednim sezonie i docelowo wzmocnili zespół.
Zespół w poprzednich sezonach dorobił się kilku piłkarzy na poziomie 1 ligi- Jegliński, Bucholc, Skiba, Szymonowicz, Głowacki, Darmochwał oraz Trzeciakiewicz. Fakt- zespół traci bardzo mało bramek (najmniej w lidze!), ale strzela ich równie mało, co świadczy o ultra defensywnej taktyce, ale i o... przeciętnych umiejętnościach w grze ofensywnej zespołu.
To, co Stomil potrafi robić bardzo dobrze, to nisko bronić się całym zespołem.
Zawodnicy Stomilu potrafią się wzajemnie asekurować, co przychodzi im łatwo, ponieważ wielu z nich ma tzw. zdolność przewidywania.
W osobie Dawida Szymonowicza rośnie piłkarz, który doskonale rozumie rolę zawodnika z numerem 6 na koszulce, czyli defensywnego pomocnika, który bardzo dobrze asekuruje środkowych obrońców i potrafi otworzyć grę.
Stomil potrafi bronić się zespołowo, ale gry ofensywnej zespołu... nie widać. Czy można grę ofensywną Stomilu poprawić? Moim zdaniem niewielkie jest pole manewru. Nie widać w zespole dobrze wyszkolonych napastników. Próby zakontraktowania dobrego napastnika są poszukiwaniem igły w stogu siana. Takiego „zwierzęcia” po prostu na rynku za czapkę śliwek nie kupi się..Żaden napastnik Stomilu nie daje nadziei na strzelenie 10 bramek w sezonie. Trzeba szukać szczęścia w stałych fragmentach gry, które kilka punktów Stomilowi już przyniosły.
Trzeba też szkolić i... doszkalać napastników. Z tym jest problem. Wyszkolić piłkarzy defensywnych jest, jak pokazują fakty, stosunkowo łatwo. W grze napastników wszelkie braki techniczne rażą i nie da się ich skompensować na boisku np. ustawieniem. Jeżeli dodatkowo brakuje zdolności przewidywania, to tacy napastnicy są łatwym celem dla obrońców.
Uważam, że remis Stomilu z Flotą Świnoujście 0:0 nie jest ostatnim takim wynikiem olsztynian w tym sezonie. Na pocieszenie dodam, że „taktyką Stomilu” Śląsk Wrocław z trenerem Orestem Lenczykiem zdobył tytuł Mistrza Polski. Pewnie krytyka gry Stomilu ze strony moich rozmówców miałaby większe znaczenie, gdyby ich kluby potrafiły ograć Stomil stosujący, trzeba przyznać, dość prymitywne narzędzia taktyczne.
Czy jednak gra Stomilu to antidotum na dobrą przyszłość olsztyńskiej piłki. Nie! Na przykładzie Stomilu widać jak uboga pod względem techniczno- taktycznym jest... polska ligowa piłka nożna. Ktoś kiedyś mądrze powiedział, że atak jest najlepszą obroną. Stomil stanowi nowe standardy taktyczne i udowadnia, że w 1 lidze to obrona jest najlepszym atakiem, nawet jeżeli od takiej obrony nie zaczyna się atak.
Trener Jabłoński ma nad czy pracować, ale „genetyki zespołu” nie zmieni się z piątku na sobotę.
Niemniej życzę powodzenia!
A jak Wy oceniacie grę Stomilu Olsztyn? Zapraszam do dyskusji!
Dziękuję za dotychczasową merytoryczną dyskusję. Dziękuję za pocztę mailową- na wszystkie Wasze maile sukcesywnie odpowiem....
Licencjonowany menedżer piłkarski,
footballidea.pl Doszkalanie Indywidualne
mail: [email protected]
tel. 609 184 000
http://footballidea.pl/pracuj-z-teamem,13.html
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz