A sprawa jest pilna i ważna! Wymaga kompleksowego rozwiązania, a to oznacza rozwiązanie, które raz na wiele, wiele lat zamknie temat bazy treningowej dla piłkarzy w stolicy regionu Warmii i Mazur.
W tej kwestii nie warto być minimalistą. Przy wyraźnym proinwestycyjnym europejskim trendzie w futbol, zbudowanie kompleksu boisk z naturalną i sztuczną trawą, oświetleniem oraz krytych boisk do pracy zimą może być kamieniem milowym do rozwinięcia usług związanych z futbolem. Efektem tej prozaicznej inwestycji, w oczywisty sposób potrzebnej, będzie nie tylko zmniejszenie bezrobocia wśród młodych absolwentów studiów trenerskich i rehabilitacji i pochodnych kierunków, ale jak już napisałem, ta inwestycja w rozwój młodych Warmiaków i Mazurów może spowodować, że Olsztyn stanie się stolicą, może i biednego, ale aktywnego regionu, w którym szlifowane będą diamenty piłkarskie na miarę gwiazdy Roberta Lewandowskiego, czy też grających na wysokim profesjonalnym poziomie sportowym piłkarzy z naszej ziemi: Pawła Sobolewskiego, Zbyszka Małkowskiego, czy też Adriana Mierzejewskiego syna Mańka Mierzejewskiego.
To wszystko jest możliwe pod warunkiem, że włodarze Olsztyna i Regionu zrobicie nam łaskę i wydacie nasze podatników pieniądze na cel, który jest społecznie akceptowany, a który może rozruszać wyludniające się i starzejące miasto Olsztyn. Ta inwestycja da młodym ludziom szansę na rozwój zawodowy i będzie najlepszą szczepionką prozdrowotną dla tysięcy dzieci.
Z moją ostatnią notką zapoznało się bardzo dużo czytelników. Niestety żadna z tych osób nie była Radnym z Olsztyna lub urzędnikiem z otoczenia Prezydenta Olsztyna, czy też urzędnikiem Marszałka Województwa, czy Wojewody. Przecież, gdyby Oni przeczytali ten tekst sięgnęliby po pióro i papier i napisali do redakcji kilka słów wyjaśnień- Kiedy i gdzie powstanie piłkarska baza treningowa dla piłkarzy z Olsztyna i regionu...
Ale, gdzie tam! Cisza. Politycy zamykają oczy i... myślą, że problemu nie ma! Jest. Jest problem! Tym problemem jesteście Wy! Otwórzcie oczy i pomyślcie chwilkę o kolejnych pokoleniach dzieci i młodzieży niszczących zdrowie na zakolach, gumowiskach i klepiskach Olsztyna. Jaką cenę płacą młode talenty za Wasze zaniechania? I nie opowiadajcie o orlikach i zadeptanym przez Wasze nic nie robienie boisku na Dajtkach, które powinno służyć uczniom szkoły 18- ki, a nie być miejscem futbolowej okupacji. I nie opowiadajcie o Waszym dogadywaniu się z koleją- W Olsztynie ziemi nie brakuje! I nie mówcie nam, że nie ma pieniędzy na ten cel, ponieważ po pierwsze to nie Wasze pieniądze, a po drugie chcemy nasze podatników pieniądze wydać właśnie na ten cel.
Drodzy włodarze Olsztyna i regionu Warmii i Mazur - Czas otrząsnąć się z tego fatalnego zamulenia i zacząć działać zgodnie z porządkiem prawnym, ale nie w oderwaniu od woli ludzi, którzy Was wybrali nie do tego, abyście po prostu byli, ale do rozwiązywania realnych spraw mieszkańców stolicy Warmii i Mazur. Albo, jak mówią sportowcy- Zdajcie sprzęt i zniknijcie raz na zawsze!
I nawet, jeżeli nie wszyscy rozumieją czym jest futbol dla chłopców, ale i dla coraz większej kopiącej piłkę populacji dziewczynek, to bardzo proszę już piszę: jest pasją, marzeniem o wspaniałej karierze, jest zaspokojeniem najskrytszych ambicji i sposobem na życie, sposobem na aktywność ruchową, jest wreszcie najważniejszą z drugoplanowych rzeczy na świecie! Dla wielu młodych ludzi futbol staje się zawodem! Wystarczy? Nie, to proszę kolejny argument- Jeden dobry piłkarz potrafi zarobić więcej pieniędzy, niż setki przeciętnych spalaczy tlenu. Te pieniądze trafią na nasz zabiedzony rynek...
Dlatego proszę włodarzy Olsztyna i regionu o jasną, czytelną informację: kiedy powstanie kompleksowa baza szkoleniowa dla piłkarzy w Olsztynie na miarę XXI wieku?
I tak przy okazji, proszę Radnych Olsztyna, Prezydenta Olsztyna, Marszałka Województwa i Wojewodę o przedstawienie osób, które nad tym projektem od lat ciężko pracują.
Czekam, wraz z czytelnikami olsztyn.com.pl jak pies na informację! A swoją drogą, to pomyślałem, tak absolutnie na koniec, że warto byłoby przyjrzeć się aktywności Radnych z Olsztyna w rzeczonej kwestii. Aktywności Prezydenta Olsztyna przedstawiać nie trzeba. Jest piękna plaża i będą tramwaje- gratulacje! I tyle wspólnego mamy z Barceloną. Nie, to nie wina Pana Prezydenta, że Olsztyn, to nie Barcelona, ale też nie jest winą olsztynian i mieszkańców regionu Warmii i Mazur, że od lat rządzą w Olsztynie ludzie, którzy aż tak nie rozumieją współczesnej Europy. Chociaż zauważam, że z tych wszystkich polityków, to właśnie rzeczony Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz wykazuje dużą aktywność, ale... niefutbolową. A Marszałek regionu, co zrobił dla rozwoju futbolu w Olsztynie? Nic i pewnie dlatego większość z nas nie wie nawet, kto nim jest... A jak nazywa się nasz Wojewoda? Czy jest mężczyzną, czy kobietą? Ma wąsy, czy jest blondynką? Nie wiem, ale wiem, że też nic nie zrobił dla olsztyńskiego futbolu... Bo gdyby zrobił, to byśmy wiedzieli kim jest... Tak to działa drodzy politycy!
O Warmińsko- Mazurskim Związku Piłki Nożnej, w kontekście notki, nie warto wspominać. Po co pisać o instytucji, która udaje, że ma coś wspólnego z futbolem. Przepraszam, chyba już nawet nie udaje.
A Stomil Olsztyn? Dzięki bazie treningowej na miarę XXI wieku powinien stać się wiodącą siłą w Polsce w zakresie szkolenia dzieci i młodzieży. A czy będzie z tego Ekstraklasa? Nie wiem! Klub bez bazy treningowej wygrywa mecz za meczem w 1 lidze... I niech ta przygoda z sukcesem Stomilu trwa. Sukces, to nie jest problem, nawet jeżeli jest krótkotrwałą iluzją. Problem będziemy mieli wszyscy (moim zdaniem już mamy), jak nie zaczniemy myśleć o naszej roli w Europie szerzej, nie tylko w kategoriach tu i teraz, bardzo często w wzajemnych relacjach, z tyłu głowy, mając zapisane: Wszyscy kłamią, ale to nie szkodzi, ponieważ i tak nikt nikomu nie ufa...
Efektem nic nie robienia i braku współpracy będą osiedla dla emerytów na Jarotach, Dajtkach, Dywitach itd. A młodzi ludzie uciekają i będą uciekać daleko na zachód od Wisły i jak nic się nie zmieni ten trend będzie nasilał się, co jest oczywistą oczywistością... Czy stolica Warmii i Mazur ma mieć twarz starca nad jeziorem?
Czy mamy coś do zaoferowania Europie, oprócz tego, co stworzył na Warmii i Mazurach Pan Bóg? Czy na przyszłej bazie treningowej będą szkoleni piłkarze, którzy zadziwią świat umiejętnościami, a po karierze w lidze angielskiej, hiszpańskiej, czy niemieckiej wrócą do domu na Warmię i Mazury i tutaj zainwestują zarobione pieniądze? A może to Olsztyn stanie się miejscem gdzie profesjonalna piłka zacznie funkcjonować jak w wielu miastach w Europie? Czy też pozostaniemy, nie oszukujmy się, takim nie tylko futbolowym, pół dzikim regionem na mapie Europy czerpiącym satysfakcję z rekultywacji niechcianych nigdzie piłkarzy, którzy trenują na zakolach, gumowiskach i klepiskach? Jaki los nasi wybrańcy zgotują kolejnym pokoleniom dzieci i młodzieży?
Drodzy włodarze Olsztyna i regionu Warmii i Mazur- Co Wy na to?!
Pośrednik transakcyjny,
footballidea.pl Doszkalanie Indywidualne dla Talentów na bazie własnego programu i boiska w Dorotowie.
mail: [email protected]
tel. 609 184 000
http://footballidea.pl/pracuj-z-teamem,13.html
Komentarze (14)
Dodaj swój komentarz