- Chcemy zachęcić ludzi do wspólnego działania - tymi słowami rozpoczęła dziś przed południem konferencję prasową Iwona Arent, posłanka PiS. - Pani premier Kopacz mówi, że tego się nie da zrobić; na to nie ma pieniędzy. My uważamy, że damy radę. Tylko wystarczy chcieć, wspólnie pracować. Powinniśmy odbuwać wspólnotę, która będzie nas łączyła i wspólnie damy radę wszystko - mówiła Arent.
Podobnego zdania był Zbigniew Babalski, który podkreślił, że jest możliwy zwrot w kraju. - Musimy działać. Przede wszystkim musimy się spotykać z Polakami. Musimy ich słuchać i rozwiązywać ich problemy. To nie jest hasło wyborcze. Na hasło wyborcze jeszcze jest czas. Chcemy udowodnić, że ten zwrot jakże popularny w Polsce powinien znaleźć swoje odzwierciedlenie w rozwiązywaniu problemów. Damy radę. Mamy program. Z tym programem wychodzimy do Polaków. Jest kilka płaszczyzn życia publicznego, które są niezwykle istotne, takie jak: zdrowie, praca, bezpieczeństwo, dialog, wspólnota. To są codzienne nasze sprawy.
Na co konkretnie mogą liczyć jednak w programie PiS olsztynianie? Jak zaznaczają parlamentarzyści, głównymi punktami jest przebudowa drogi krajowej "16", a także budowa obwodnicy miasta. Posłowie z Warmii i Mazur nie zapominają jednak o problemach, które od wielu lat trapią Polaków.
- Należy zatrzymać młodych ludzi, aby nie wyjeżdżali do pracy za granicę, ściągnąć do Olsztyna inwestorów, a także obniżyć przedsiębiorcom koszty pracy - mówili zgodnie na konferencji prasowej posłowie z Warmii i Mazur.
Pierwszy billboard promujący akcję zawisł dziś na płocie jednego z mniejszych centrów handlowych przy ulicy Niepodległości.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz