W niedzielę Stomil Olsztyn wygrał na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Jedyną bramkę zdobył w 75 minucie z rzutu karnego Łukasz Moneta, jednak to nie o bramce mówili fani w pomeczowych kuluarach (Dwie czerwone kartki, ''gest Kozakiewicza'' i... wygrana w Bielsku-Białej! [SKRÓT MECZU WIDEO]).
Po meczu czerwoną kartę otrzymał bramkarz Stomilu Kacper Tobiasz, który pokazał miejscowym kibicom tzw. gest Kozakiewicza. Tym samym zawodnik "Dumy Warmii" z całą pewnością będzie musiał pauzować przynajmniej dwa mecze.
Na oficjalnej stronie klubu w poniedziałek pojawiło się oświadczenie zawodnika. Tobiasz przeprosił kibiców Podbeskidzia, tłumacząc swoje zachowanie emocjami i młodym wiekiem.
– Chciałbym bardzo przeprosić wszystkich kibiców Podbeskidzia Bielsko-Biała za wczorajsze niepoprawne zachowanie. Nie znajduję żadnego wytłumaczenia poza tym, że nastąpiło to pod wpływem ogromnych emocji i młodego wieku. Zdaję sobie sprawę, że takie zachowanie nie przystoi profesjonalnemu zawodnikowi. Przepraszam wszystkich, których w dniu wczorajszym uraziłem i zawiodłem. Jest to pierwsza i ostatnia taka sytuacja – podkreślił Kacper Tobiasz.
Czytaj również:
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz