W poniedziałek pisaliśmy o tym, że na olsztyńskiej myjni posypały się mandaty. Zostali ukarani kierowcy, którzy pojechali umyć auto. Policjanci tłumaczyli, że kierowcy złamali zakaz przemieszczania się. Obecnie miejsce zamieszkania można opuścić wyłącznie w pilnych sprawch, takich jak zrobienie niezbędnych zakupów czy wyjście do lekarza. Więcej: Policja karze za mycie samochodów, ale czy sama przestrzega rządowych rozporządzeń?.
W rozmowie dla TVN24 rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji, insp. Mariusz Ciarka powiedział, że nie słyszał o sytuacji, aby ktoś dostał mandat za umycie samochodu.
- Nie znam ani jednej sytuacji, żeby ktoś dostał mandat za bieganie, za spacer czy za umycie samochodu, czy wymianę opon. To są zbyt duże skróty myślowe tworzone przez autorów, które wprowadzają niepotrzebny chaos i zamieszanie.
Przypomnijmy, że olsztyńscy funkcjonariusze wyjaśnili, że ukarali na myjni kierowców nie za to, że myli auta, lecz za złamanie zakazu przemieszczania się.
Teraz sytuacja się odwróciła. Jeden z internautów nagrał film, na którym widać, jak funkcjonariusze myją auto na jednej z piskich myjni. Czy to oznacza, że stróżów prawa nie obowiązują przepisy wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa? Nie do końca tak to wygląda.
- Czynność mycia auta wykonywana była w ramach czynności służbowych, aby utrzymać pojazd w należytym stanie. Funkcjonariusze byli wtedy w pracy, a zgodnie z przepisami można myć samochód służbowy. Dotyczy to wszystkich osób, które wykorzystują pojazdy w celach zawodowych – wyjaśniła w rozmowie z nami nadkom. Anna Szypczyńska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
To ozncza, że nie tylko służby ratunkowe mogą myć służbowe samochody, ale także m.in. zawodowi kierowcy czy kurierzy.
Tylko w ciągu dwóch tygodni od wejścia w życie ograniczeń w zakresie gromadzenia się i przemieszczania wystawiono ponad 9,7 tys. mandatów, a w ponad 2,3 tys. przypadkach skierowano wnioski o ukaranie do sądu. Policjanci codziennie patrolują ulice wszystkich miast w regionie, wykorzystując nowoczesny sprzęt, i apelują o pozostanie w domach. Jednak nie do wszystkich to dociera. Więcej o łamaniu przepisów: Policyjne kontrole z dronem w Olsztynie. Wpadł rowerzysta, który jechał z Grudziądza do... Ełku [WIDEO] oraz Olsztyńscy policjanci wykorzystują drony do kontrolowania plaż i parków. Posypały się mandaty.
Komentarze (11)
Dodaj swój komentarz