Policjant z oddziału prewencji w okresie świątecznym wybrał się na spacer z żoną w okolicach osiedli Pieczewo i Jaroty. W pewnym momencie w rejonie pętli autobusowej zauważył płonącą ściółkę leśną. Funkcjonariusz poprosił kierowcę autobusu miejskiego, aby zadzwonił po straż pożarną, a sam pobiegł w miejsce, gdzie pojawił się ogień.
Tam okazało się, że na płonącej trawie leży mężczyzna. Policjant natychmiast przesunął go w bezpieczne miejsce i zaczął gasić ubranie poszkodowanego. Na miejsce przyjechała karetka, ratownicy medyczni udzielili pomocy mężczyźnie, który doznał poparzeń dłoni i nóg.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz