Aby budowa modyfikująca linię brzegową jeziora była legalna, niezbędne jest uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy wydaną przez odpowiednią gminę, pozwolenie wodno-prawne wydane przez Wody Polskie oraz pozwolenie na budowę, które wydaje starosta powiatowy. Problem polega na tym, że żaden z tych dokumentów nie został wydany podczas budowy kanału.
Sprawę kanału z przystanią na jeziorze Szymon zgłosili miejscowi rybacy. Zgłoszenie wpłynęło w marcu tego roku do Zarządu Zlewni w Giżycku. Następnie sprawa trafiła do Komendy Powiatowej Policji, a ostatecznie do prokuratury.
Poseł KO, Janusz Cichoń zwrócił się z pytaniem do ministra infrastruktury, Andrzeja Adamczyka. Dotyczy ono bezczynności Wód Polskich, które - w opinii parlamentarzysty - powinny jako pierwsze zainteresować się sprawą nielegalnego kanału.
Panie Ministrze, bezczynność Wód Polskich, które mają w swoich kompetencjach ochronę naszych zasobów wodnych i zapewnienie dobrej jakości wody dla obecnych i przyszłych pokoleń po raz kolejny wykazało, jak dalece mijają się z misją. Bardzo proszę o informację: kiedy został wykonany przekop i jakie kroki zostały podjęte w ww. sprawie?
- czytamy w interpelacji.
Według ustaleń dziennikarzy Gazety Wyborczej, działka, na której dokonano budowy, należy do firmy Jana Investments. Jej prezesem jest mąż Marty Kaczyńskiej bratanicy prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego - Piotr Zieliński. Małżeństwo często spędza na tym terenie czas, przez co dziennikarze Wyborczej nazwali go "mazurskim rajem Marty Kaczyńskiej".
Zgodnie z artykułem 475 ustawy prawo wodne, za niszczenie lub uszkodzenie brzegów śródlądowych wód powierzchniowych, brzegów wód morskich, budowli tworzących brzeg, lub gruntów pokrytych śródlądowymi wodami powierzchniowymi, podlega grzywnie, karze ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku.
Komentarze (26)
Dodaj swój komentarz