Zebranie miało charakter publiczny, dlatego też Paweł Juszczyszyn mógł wejść do sali. Podpisał się także na liście obecności.
Prezes Nawacki przeszedł do omówienia sprawozdania rocznego. Następnie doszło do głosowania. Aż 33 sędziów zagłosowało za odrzuceniem sprawozdania rocznego z działalności sądu, czterech się wstrzymało, a dwóch było za jego przyjęciem.
– To oznacza, że negatywnie państwo oceniliście swoją pracę przez cały rok – skwitował prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie.
Następnie sędzia Wojciech Krawczyk złożył wniosek formalny pod którym podpisało się 31 sędziów. Pismo dotyczyło „rozszerzenia obrad o głosowanie nad uchwałą do zaniechania działań utrudniających sędziemu Juszczyszynowi wykonywanie obowiązków”. Zdaniem sędziego Krawczyka działania prezesa Nawackiego są bezprawne.
Sędziowie skrytykowali także ustawę dotyczącą zmian w sądownictwie, która została uchwalona przez Sejm w grudniu 2019 roku.
Na koniec Maciej Nawacki podarł wniosek i zadecydował o zakończeniu obrad.
– To jest niedopuszczalny zakres kompetencji zebrania – krótko podsumował prezes.
Jeszcze przed zebraniem pod sądem ustawili się sędziowie i radcy prawni, którzy utworzyli na schodach mur. Mieli kartki z hasłem „Wolne sądy, wolni ludzie”.
– Odbieram to jako gest solidarności z całym demokratycznym społeczeństwem. Tu nie chodzi wyłącznie o moja skromną osobę, tu chodzi o coś o wiele większego. Nie zastanawiam się, jak to wpłynie na moją sytuację. Jestem przekonany, że wszystko z czasem się unormuje, a prędzej czy później prawda i sprawiedliwość zwyciężą – powiedział Paweł Juszczyszyn.
Dzisiejsze zgromadzenie sędziów przed gmachem Sądu Rejonowego w Olsztynie
Komentarze (33)
Dodaj swój komentarz