O podróży prezesa radia do Afryki napisaliśmy w piątek. Kuc zapewniał, że o jego wizycie wiedzą w Polskim Radiu i w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - Nic mi na ten temat nie wiadomo - zdziwił się wczoraj Tadeusz Fredro-Boniecki, rzecznik PR. Aneta Jamorek, rzecznik KRRiTV: - Misja Radia Olsztyn kończy się na terenie kraju. Uzasadniony byłby wyjazd na Ukrainę, bo ta rozgłośnia nadaje audycje w tym języku. Ale do RPA? Wczoraj Jamorek rozmawiała o wyjeździe z Kucem. Później prezes powiedział, że zapłaci za przelot. Kogo reprezentował w Afryce? Marek Butrym, przewodniczący rady nadzorczej radia: - Pojechał tam jako prezes i reprezentował interesy Radia Olsztyn. Zresztą dzięki tej wizycie nawiązaliśmy współpracę z dobrym radiem Talk 702. Nie bliżej było do rozgłośni w Niemczech, Litwie albo Rosji? - Równie dobrze mógł pan zapytać, dlaczego nie współpracujemy z innymi rozgłośniami Warmii i Mazur - ucina Butrym. Kuc z kolei mówi: - Reprezentowałem w RPA siebie i środowiska mediów.