Podczas dzisiejszej, porannej rozmowy w Radiu Zet prezydent Andrzej Duda zapytany został o 15. emeryturę. Była to jedna z propozycji, którą kierował do wyborców w 2020 roku. Temat ten wrócił po ponad dwóch latach, gdy w kraju jest najwyższa od lat 90. inflacja, a ceny w sklepach systematycznie rosną. Zwiększają się także opłaty za gaz, a według najnowszych danych ogrzewanie ma podrożeć o kilkaset procent.
Dzisiaj trzeba rzeczywiście pochylać się nad sytuacją tych, którzy mają najmniej i są w sytuacji najtrudniejszej. Bo to jest rzeczywiście dla nich ogromny znak zapytania, jak mają związać koniec z końcem w sytuacji wzrostu czynszów, które są opłacane za mieszkania, w sytuacji wzrostu kosztów utrzymania codziennego, a także właśnie kosztów utrzymania mieszkań, wynikających choćby ze wzrostu cen energii, ale także wzrostu ogólnego cen, bo mamy niestety także wysoką inflację również i u nas
- mówił na antenie radia prezydent Andrzej Duda.
15. emerytura byłaby trzecim dodatkiem socjalnym przeznaczonym dla emerytów. W 2019 została wprowadzony dodatek zwany "trzynastką". Dwa lata później emeryci otrzymali "czternastkę", która od 2022 jest świadczeniem stałym. Dodatki w wysokości ok. 1270 zł brutto wypłacane są raz w roku. Prawo do nich mają osoby otrzymujące emeryturę lub rentę.
Według przeprowadzonego w maju przez instytut badań Pollster sondażu, 59% respondentów chciało wprowadzenia 14. emerytury na stałe. Przeciwne było 41%.
Sondaż exit poll IPSOS z wyborów prezydenckich ukazuje, że Andrzej Duda zdobył 61,7% głosów w kategorii wiekowej "60 i więcej".
Komentarze (20)
Dodaj swój komentarz